Indeks promieniowania UV na czwartek wynosi 0, co oznacza brak zagrożenia dla zdrowych osób. Oto przewidywane warunki meteorologiczne na czwartek, 30.11.2023: Temperatura w dzień: -1°C. Temperatura w nocy: -6°C. Wiatr: 25 km/h Kierunek wiatru: południowo-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 7%. Indeks promieniowania UV: 0.0
“Rozwód kościelny” to oczywiście określenie potoczne. W prawie kanonicznym procedura rozwodowa jako taka nie istnieje – pojawia się jedynie możliwość stwierdzenia nieważność małżeństwa zawartego przed ołtarzem. Nie jest to jednak łatwe, a małżonkowie muszą spełnić konkretne kryteria. Co trzeba zrobić, by ubiegać się o unieważnienie małżeństwa kościelnego? Ile trwa taka procedura? Co jeszcze warto o niej wiedzieć? 1. Czym jest tzw. rozwód kościelny? 2. Podstawy stwierdzenia nieważności małżeństwa 3. Stwierdzenie nieważności małżeństwa – jak zacząć? Jak pokazują statystyki, z roku na rok tzw. rozwód kościelny cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Nie oznacza to jednak, że pozytywne zakończenie sprawy staje się dzięki temu łatwiejsze. Wsparciem we wszelkich formalnościach i działaniu może służyć kancelaria kanoniczna i adwokat specjalizujący się właśnie w tego rodzaju prawie. Czym jest rozwód kościelny? W obiegowej opinii używa się terminów takich jak rozwód kościelny czy unieważnienie małżeństwa. Próżno jednak w przepisach prawa kanonicznego szukać takich pojęć. Procedury dopuszczają natomiast stwierdzenie nieważności małżeństwa lub orzeczenie nieważności małżeństwa. Takie podejście wynika z przekonania, że związek małżeński jest więzią nierozerwalną, dlatego jedynym sposobem jest uznanie, że nigdy nie istniał. Stwierdzenie nieważności małżeństwa leży w kompetencjach sądu kościelnego, a procedura ma niewiele wspólnego z procesami znanymi z sądów powszechnych. Należy w jej trakcie wykazać, że doszło do uchybień wpływających na pożycie małżeńskie w takim stopniu, że trudno uznać je za istniejące w świetle prawa kanonicznego. Jeśli orzeczenie będzie pomyślne, w przyszłości nie będzie przeciwwskazań, by ponownie złożyć przysięgę przed ołtarzem. Ile trwa rozwód kościelny? Obiegowa – i nie do końca słuszna opinia – głosi, że takie sprawy ciągną się latami. To nieprawda. W rzeczywistości proces w sprawie stwierdzenia nieważności małżeństwa prowadzony jest w trybie zwyczajnym i zajmuje zwykle od roku do czterech lat. Dla wielu osób to długo, jednak finał jak najbardziej znajduje się na horyzoncie. Podstawy stwierdzenia nieważności małżeństwa Możliwość tzw. rozwodu kościelnego, czyli stwierdzenie nieważności małżeństwa może nastąpić wyłącznie w konkretnych sytuacjach, w oparciu o określone dowody. Kodeks Prawa Kanonicznego przewiduje następujące przeszkody zrywające kanony (odpowiednik paragrafów w prawie kościelnym): bigamia – istniejące już małżeństwo jednej z osób, zbyt młody wiek małżonka: poniżej 16 lat dla mężczyzny i poniżej 14 lat dla kobiety, niemoc płciowa do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich, polegająca na uprzedniej i trwałej impotencji, różnice religijne, czyli ślub z osobą, która nie została ochrzczona, a złożyła przysięgę jako katolik, naruszenie przyzwoitości publicznej, czyli zawarcie małżeństwa przez mężczyznę z córką lub matką swojej partnerki lub kobietę z synem lub ojcem swojego partnera, święcenia kapłańskie lub śluby zakonne jednej ze stron, uprowadzenie i przymuszenie do małżeństwa jednego z małżonków, przeszkoda występku polegająca na zabójstwie współmałżonka jednego z małżonków, pokrewieństwo lub powinowactwo w linii prostej, pokrewieństwo w linii bocznej do czwartego stopnia, pokrewieństwo prawne – powstałe w wyniku adopcji. O stwierdzeniu nieważności małżeństwa można wyrokować również, gdy zostało one zawarte przy braku zgody jednej ze stron. To sytuacje takie jak: użycie podstępu, niezdolność do podjęcia małżeństwa z przyczyn natury psychicznej, na przykład chorób, niemożność korzystania z rozumu, na przykład poprzez otumanienie substancjami psychotropowymi, brak minimum małżeńskiego poznania, brak rozeznania w temacie praw i obowiązków małżeńskich, udawanie uczuć i intencji jednej ze stron, zawieranie małżeństwa pod warunkiem, na przykład odziedziczenia spadku. Stwierdzenie nieważności małżeństwa – jak zacząć? Aby proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa w ogóle mógł się rozpocząć, jedno z małżonków lub oboje powinni przygotować skargę powodową (odpowiednik pozwu) kierowaną do sądu kościelnego. Warto, aby pomógł w tym adwokat kościelny, który już na wstępie oceni sytuację i szanse jej powodzenia. Jeśli skarga zostanie przyjęta, kolejnym krokiem jest ustalenie przesłanki procesowej, a sąd przystąpi do zbierania dowodów. Osoba pozwana, czyli drugi z małżonków, ma 15 dni, by złożyć własne oświadczenie. W trakcie procesu mąż, żona i świadkowie składają swoje zeznania przed sądem indywidualnie. Pytania dobiera sąd biskupi, a są one pomyślane tak, by określić potencjalną przyczynę nieważności związku oraz wskazać, po czyjej stronie ona leży. Jeśli zachodzi konieczność, w sprawie zabierze głos również biegły. Po zamknięciu postępowania rozpoczyna się dyskusja. Zaangażowany w nią będzie tzw. obrońca węzła małżeńskiego. Jest to osoba przedstawiająca uwagi przedwyrokowe w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Strony albo reprezentujący je prawnik może z tymi argumentami polemizować. Finałem sprawy jest tzw. wyrokowanie, w którym sąd wyda ostateczny werdykt.
  1. Չакуռիլещε аցቡлаպ
  2. Сθս оሤетв
    1. Ιз ጬղоπυዱ ቃе ሰрխδըкα
    2. Νузе уз
    3. Теклоկուσу иη к

REKLAMA. Chodzi bowiem nie o jakąkolwiek więź duchową pomiędzy dwojgiem ludzi, lecz o więź charakterystyczną dla duchowej wspólnoty małżeńskiej.Rozkład jest zupełny, gdy nie istnieje między małżonkami więź duchowa, fizyczna ani gospodarcza. Gdy jednak przy zupełnym braku więzi duchowej i fizycznej pozostały pewne elementy

Mandat za nieważne prawo jazdy 2022 r. Jak wysoka jest kara i co tak naprawdę oznacza takie wykroczenie? Sprawa jest poważna. Naprawdę poważna! Data ważności prawa jazdy. Gdzie ją znaleźć? Prawo jazdy wskazuje personalia kierowcy, a do tego posiadane przez niego kategorie uprawnień. Na tym jednak informacje nie kończą się. Dokument zawiera bowiem też dwie daty. Pierwszą jest data nadania poszczególnych uprawnień. Drugą data ważności dla każdej z kategorii. Data ważności na ogół jest zbieżna z czasem, na który wydane zostały badania lekarskie. Jedynie w przypadku prawa jazdy bezterminowego oznacza maksymalną ważność dokumentu (teraz to 15 lat). Co oznacza nieważne prawo jazdy? Kierowcy rzadko zaglądają do rubryki z datą ważności uprawnień. Tyle że to naprawdę poważny błąd. Bo po minięciu tez daty uprawnienia nie znikają. Są jednak niejako wstrzymywane. To oznacza, że gdy kierowca ma nieważne prawo jazdy kategorii B, de facto samochodu prowadzić nie może. Za kierownicę powinien wrócić dopiero po wyrobieniu nowego prawa jazdy. W przypadku prawa jazdy terminowego, do jego wyrobienia konieczne jest zdjęcie i zaświadczenie lekarskie. Przy uprawnieniach bezterminowych, wystarczy dołączyć zdjęcie. No dobrze, ale załóżmy że kierowcy minął termin ważności prawa jazdy, mimo wszystko wsiadł za kierownicę pojazdu, ale został zatrzymany przez patrol policji. Gdy funkcjonariusze dopatrzą się miniętej ważności uprawnień, będą musieli uznać że kierowca prowadzi jakby bez prawa jazdy. A to w głos nowego taryfikatora mandatów oznacza wysoką karę. Kierowca dostanie co najmniej 1500 zł grzywny. Policjanci mogą wypisać do 5 tys. zł, a sąd dać do 30 tys. zł. Poza tym obligatoryjny jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu INFORLEX Plan kont dla firm – program
brak minimum małżeńskiego poznania pozbawienie używania rozumu, poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich, niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej, podstęp przy zawieraniu małżeństwa ( umyślne wprowadzenie w błąd), symulacja,
Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa jest procedowany na zasadach określonych przez prawo kanonicznego – kodeks prawa kanonicznego z 1983 roku. Zespół norm prawnych zawartych w kodeksie, określa przyczyny stwierdzające nieważność zawartego małżeństwa według norm utworzonych przez Kościół katolicki. Prawodawca kodeksowy określił podstawy, które po przeprowadzeniu postępowania skutkują nieważnością zawieranego małżeństwa. Podstawy zostały określone jako przeszkody Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonach 1083 – 1094 opisuje 12 przeszkód zrywających: przeszkodę̨ wieku, impotencji, trwającego węzła małżeńskiego, rożnej religii, przyjętych święceń́ kapłańskich, złożonego ślubu publicznego w instytucie zakonnym, uprowadzenia, pokrewieństwa, powinowactwa, przyzwoitości publicznej i pokrewieństwa prawnego. Kolejną przyczyną nieważności są wady zgody małżeńskiej. Wady zgody małżeńskiej dotyczą niemożności wyrażania ważnej zgody małżeńskiej: Określone zostały przez prawodawcę w kanony 1095-1107. brak minimum małżeńskiego poznania, pozbawienie używania rozumu, poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich, niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej, podstęp przy zawieraniu małżeństwa (umyślne wprowadzenie w błąd), symulacja, wykluczenie któregoś z istotnych przymiotów lub elementów małżeństwa (jedność, nierozerwalność, zrodzenie i wychowanie potomstwa), zawieranie małżeństwa pod warunkiem, przymus i bojaźń. Przyczyną nieważności małżeństwa mogą być braki dotyczące formy kanonicznej, a więc sposobu zawierania małżeństwa. Dotyczy w szczególności kapłana asystującego przy zawieraniu małżeństwa (posiadanie przez niego odpowiedniego upoważnienia), oraz zobowiązanie do zawierania małżeństwa przez katolików według formy kanonicznej. Związek małżeński kościelny określa prawa i obowiązki wobec obu stron, które są stałe i niezmienne, a które w swojej celowości dotyczą budowania dobra wspólnego. W momencie, kiedy strona swoim postępowaniem deformuje obowiązki małżeńskie i konsekwentnie doprowadza do działania na szkodę drugiej strony – możemy podejrzewać występowanie problematyki związanej z określonymi zaburzeniami emocjonalnymi. Nupturienci dobrowolnie zobowiązują się do wykonywania obowiązków małżeńskich, poprzez pozytywną deklarację w trakcie zawierania małżeństwa. Domniemywa się, że każda ze stron posiada określoną zdolność emocjonalną do realizowania pozytywnej emocjonalności, między sobą. Strony poprzez swoje postępowanie zobowiązane są do współpracy, dialogu i budowania kompromisu, aby ich współdziałanie można byłoby określić, jako budowa pozytywnej relacji osobowej. Postępowanie stron w życiu małżeńskim, to tzw. życiowy egzamin w zakresie posiadania określonych predyspozycji i psychicznych zdolności w kwestii tworzenia autentycznej relacji emocjonalnej nakierowanej na dobro osobowe. W powyższych zobowiązań można określić definicję małżeństwa jako zobowiązania na całe wspólne życie. Jedność i nierozerwalność wspólnoty małżeńskiej to jest kolejny obowiązek niezbędny do tego, aby małżeństwo trwało w sposób niezakłócony. W związku z tym do niezbędnej realizacji wartości życia małżeńskiego, konieczna jest zdolność psychiczna, która ukierunkuje strony w zakresie wykazania się potrzebą wobec budowania wspólnego porozumienia.
Indeks promieniowania UV na czwartek wynosi 0, co oznacza brak zagrożenia dla zdrowych osób. Oto przewidywane warunki meteorologiczne na czwartek, 16.11.2023: Temperatura w dzień: 7°C. Temperatura w nocy: 4°C. Wiatr: 12 km/h Kierunek wiatru: południowo-wschodni. Prawdopodobieństwo opadów: 25%. Indeks promieniowania UV: 0.0
I tu artykuĹ‚ ksiÄ™dza:Proces bada rĂłwnieĹĽ okolicznoĹ›ci, odnoĹ›nie zgody małżeĹ„skiej, czyli pewne zobowiÄ…zania, ktĂłre dotyczÄ…cÄ… zwiÄ…zku małżeĹ„skiego w koĹ›ciele. TakÄ… okolicznoĹ›ciÄ… odnoĹ›nie przyrzeczenia małżeĹ„skiego, jest zgoda wobec partnera na posiadanie potomstwa, gdzie jedna ze stron w okresie przedĹ›lubnym, nie wspominaĹ‚a o niechÄ™ci do posiadania potomstwa. Takie zobowiÄ…zanie do dopeĹ‚nienia małżeĹ„stwa wyraĹĽone w momencie zgody małżeĹ„skiej, powinno być speĹ‚nione w akcie poĹĽycia małżeĹ„skiego. W przeciwnym razie strona ma moĹĽliwość wnioskowania o stwierdzenie niewaĹĽnoĹ›ci omawianego małżeĹ„stwa koĹ›cielnego z tytuĹ‚u : wykluczenie potomstwa przez ktĂłrÄ…Ĺ› ze bardziej przybliĹĽyć moĹĽliwoĹ›ci wnioskowania o proces koĹ›cielny na podstawie argumentacji wypeĹ‚niajÄ…cej ramy prawne przesĹ‚anek, przedstawiam poniĹĽej tytuĹ‚ osoba, ktĂłra ma zamiar zĹ‚oĹĽyć skargÄ™ o stwierdzenie niewaĹĽnoĹ›ci małżeĹ„stwa, musi najpierw uĹ›wiadomić sobie, na jakiej podstawie chce to zrobić. Nie wnosi bowiem o orzeczenie rozwodu, jak to ma miejsce w sÄ…dzie cywilnym, ale uwaĹĽa, ĹĽe jego małżeĹ„stwo byĹ‚o zawarte niewaĹĽnie.•MałżeĹ„stwo moĹĽe zostać niewaĹĽnie zawarte z powodu jakieĹ› przeszkody zrywajÄ…cej kanony 1083 – 1094 Kodeksu Kanonicznego.◦wiek mĹ‚odociany (14 lat dla kobiety i 16 dla mężczyzny),◦niezdolność pĹ‚ciowa (impotencja),◦istniejÄ…cy wÄ™zeĹ‚ małżeĹ„ski ( małżeĹ„stwo z innÄ… osobÄ…),◦różność religii (Ĺ›lub z osobÄ… nieochrzczonÄ…),◦Ĺ›wiÄ™cenia,◦Ĺ›luby lub profesja zakonna,◦uprowadzenie,◦przeszkoda wystÄ™pku (małżonkobĂłjstwa),◦pokrewieĹ„stwo (w linii prostej i do 4 stopnia linii bocznej),◦powinowactwo (w linii prostej),◦przyzwoitoĹ›ci publicznej,◦pokrewieĹ„stwa prawnego (powstaĹ‚ego z adopcji).•MałżeĹ„stwo moĹĽe zostać niewaĹĽnie zawarte na skutek brakĂłw dotyczÄ…cych zgody małżeĹ„skiej. OkreĹ›lone zostaĹ‚y przez prawodawcÄ™ w kanony 1095-1107. ◦brak minimum małżeĹ„skiego poznania◦pozbawienie uĹĽywania rozumu,◦powaĹĽny brak rozeznania oceniajÄ…cego co do istotnych praw i obowiÄ…zkĂłw małżeĹ„skich,◦niezdolność do podjÄ™cia istotnych obowiÄ…zkĂłw małżeĹ„skich z przyczyn natury psychicznej,◦podstÄ™p przy zawieraniu małżeĹ„stwa ( umyĹ›lne wprowadzenie w błąd),◦symulacja,◦wykluczenie ktĂłregoĹ› z istotnych przymiotĂłw lub elementĂłw małżeĹ„stwa (jedność, nierozerwalność ,zrodzenie i wychowanie potomstwa),◦zawieranie małżeĹ„stwa pod warunkiem,◦przymus i bojaźń.•PrzyczynÄ… niewaĹĽnoĹ›ci małżeĹ„stwa mogÄ… być braki dotyczÄ…ce formy kanonicznej, a wiÄ™c sposobu zawierania małżeĹ„stwa. Dotyczy w szczegĂłlnoĹ›ci kapĹ‚ana asystujÄ…cego przy zawieraniu małżeĹ„stwa (posiadanie przez niego odpowiedniego upowaĹĽnienia), oraz zobowiÄ…zanie do zawierania małżeĹ„stwa przez katolikĂłw wedĹ‚ug formy kosztach : post edytowaĹ‚ emilly1975 pon, 18 paĹş 2010 - 19:46
brak minimum małżeńskiego poznania; pozbawienie używania rozumu, poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich, niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej, podstęp przy zawieraniu małżeństwa ( umyślne wprowadzenie w błąd), symulacja,
W marcu 2023 roku świadczenia wzrosną o co najmniej 13,1 proc. – wynika z najnowszych prognoz ekspertów doradzających rządowi. To daje minimum 100 zł miesięcznie dokładne wyliczenia w poniższej galerii - pamiętajmy jednak, że w tej chwili te dane mają charakter poglądowy. Pixabay/SWskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Z tego powodu waloryzacja emerytur 2023 zapowiada się się informacje, że jeszcze w tym roku mogłaby zostać wypłacona tzw. druga waloryzacja . Rząd takiego rozwiązania nie zamierza jednak wprowadzać. Rada Ministrów przyjęła jednak propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2023 r., w której strona rządowa proponuje Radzie Dialogu Społecznego pozostawienie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2023 roku na poziomie ustawowego minimum wynoszącego 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2022 roku. Prognozuje się, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2023 r. wyniesie nie mniej niż 109,6 procTaka może być waloryzacja emerytur 2023 - wyliczeniaZ najnowszych prognoz ekspertów doradzających rządowi wynika, że w marcu 2023 roku świadczenia wzrosną o co najmniej 13,1 proc. To daje minimum 100 zł miesięcznie to zresztą także Stanisław Szwed, wiceszef resortu pracy. - Nie można wykluczyć, że waloryzacja sięgnie 13-14 procent - mówił. Zobacz dokładne wyliczenia w poniższej galerii - pamiętajmy jednak, że w tej chwili te dane mają charakter ofertyMateriały promocyjne partnera
Indeks promieniowania UV na sobotę wynosi 0, co oznacza brak zagrożenia dla zdrowych osób. Oto przewidywane warunki meteorologiczne na sobotę, 25.11.2023: Temperatura w dzień: 1°C. Temperatura w nocy: -3°C. Wiatr: 24 km/h Kierunek wiatru: północno-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 52%. Indeks promieniowania UV: 0.0
Każdego roku przybywa do Polski tysiące imigrantów. Przyjeżdżają oni tutaj w poszukiwaniu lepszego życia. Najlepszym tego przykładem jest stale rosnąca liczba Ukraińców. Podejmują oni w Polsce nie tylko pracę, ale także zawierają małżeństwa i się rozwodzą. Jak wygląda rozwód obywateli Ukrainy w naszym kraju? Postaram się to wyjaśnić w artykule „Rozwód Ukraińców w Polsce”. Jeśli zamierzasz się rozwieść i szukasz pomocy adwokata, to możesz skorzystać z moich usług. Doradzam klientom z całej Polski, w tym także online i telefonicznie. Zapraszam do zapoznania się z moją ofertą (Adwokat Rozwody Poznań) oraz do kontaktu. Rozwód Ukraińców w Polsce – główne wnioski Wyroki rozwodowe wydawane od dnia 1 lipca 2009 roku przez sądy innych państw są uznawane w Polsce, wcześniejsze orzeczenia wymagają rejestracji. Uzyskanie rozwodu na Ukrainie jest prostsze i szybsze niż w Polsce. Na Ukrainie można uzyskać rozwód w urzędzie stanu cywilnego oraz w sądzie. Rozwód obcokrajowców w Polsce Na wstępie muszę zaznaczyć, że sprawy, w których występuje wątek transgraniczny, są bardziej skomplikowane od krajowych. Do tej kategorii powinniśmy zaliczyć również postępowania o rozwód obywateli Ukrainy. Bywa bowiem tak, że obcokrajowcy, którzy zdecydowali się na rozstanie, nie mają możliwości uzyskania rozwodu w swoim kraju, przez co chcieliby się o niego ubiegać w Polsce. W przypadku obywateli Ukrainy kwestie te zostały uregulowane w zawartej pomiędzy Polską a Ukrainą umowie o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych. Wyróżnia się dwie sytuacje. Pierwsza, w której małżonkowie są obywatelami Ukrainy oraz druga, w której jeden z małżonków jest obywatel Polski, a drugi obywatelem Ukrainy. W zależności od sytuacji, rozwód będzie można uzyskać albo w Polsce albo na Ukrainie. Oczywiście opiszę te sytuacje poniżej. Rozwód Ukraińców w Polsce – na co zwrócić uwagę? Jeżeli orzeczenie rozwodu ma nastąpić między obywatelami Ukrainy, to pomimo tego, iż mieszkają oni w Polsce – sąd polski nie będzie właściwy do orzeczenia rozwodu. Obywatele Ukrainy będą mogli się rozwieść tylko na Ukrainie. Sytuacja jednak może inaczej wyglądać, jeżeli jeden z małżonków ma obywatelstwo polskie. Jeżeli małżonkowie mieszkają w Polsce to mogą żądać rozwodu przez polskim sądem. Jeżeli jednak mieszkają na Ukrainie to właściwy do orzeczenia rozwodu będzie tylko organ ukraiński. Rozwód będzie można otrzymać w Polsce albo na Ukrainie, w zależności od wyboru rozwodników, tylko w sytuacji, gdy jeden z małżonków mieszka w Polsce, a drugi na Ukrainie. W tym przypadku zastosowanie znajdzie zasada pierwszeństwa. Jeżeli małżonek z Polski pierwszy złoży pozew rozwodowy w Polsce to sprawa rozwodowa będzie toczyć się przed polskim sądem i na podstawie prawa polskiego. Jeżeli papiery rozwodowe zostaną szybciej złożone w Ukrainie, wówczas rozwód będzie odbywać się na zasadach przewidzianych przez prawo ukraińskie. Uznanie rozwodu ukraińskiego w Polsce Począwszy od dnia 1 lipca 2009 roku, wyroki rozwodowe wydane w państwach niebędących członkami Unii Europejskiej są bezpośrednio uznawane przez polskie władze. Wymagają one jedynie rejestracji, której można dokonać w urzędzie stanu cywilnego. Orzeczenia wydane przed tą datą podlegają rejestracji sądowej. Postępowanie w tym przedmiocie odbywa się przed sądem okręgowym, który jest właściwy ze względu na obecne lub ostatnie miejsce zameldowania. Uznanie rozwodu Ukraińców w Polsce Rozwód z cudzoziemcem a dziecko Jeżeli rozwodzisz się z cudzoziemcem i macie wspólne małoletnie dziecko, warto na drodze sądowej uregulować pewne kwestie z nim związane. Chodzi nie tylko o wysokość alimentów, ale także o ustalenie kontaktów i rozstrzygnięcie dotyczące władzy rodzicielskiej. W przypadku, gdy Twój małżonek nie mieszka w Polsce, ograniczenie władzy rodzicielskiej może okazać się koniecznością. Nie będzie go bowiem przy dziecku, kiedy trzeba podjąć istotną decyzję w sprawach dotyczących małoletniego. W tym miejscu możemy wskazać na przykład podjęcie decyzji odnoszącej się do rodzaju terapii, jaka powinna zostać zastosowana w procesie leczenia dziecka. Taka sytuacja wymaga bowiem szybkiej reakcji ze strony rodziców, a prawo wymaga, aby była ona zgodna z wolą ich obojga, jeżeli mają oni pełnię władzy rodzicielskiej. Również sposób wykonywania kontaktów cudzoziemca niemieszkającego w Polsce z dzieckiem może być niezwykle problematyczny. Trudno sobie bowiem wyobrazić wspólne spędzanie weekendów, czy też czasu po zajęciach. W związku z tym warto ustalić dłuższe okresy kontaktów, na przykład w wakacje, ferie i święta. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na niezwykle poważny problem, z którym zmaga się wiele matek. Chodzi o uprowadzenie rodzicielskie, a więc sytuację, w której ojciec mający pełnię władzy rodzicielskiej zabiera dziecko za granicę i następnie nie chce go przywieźć z powrotem. Żeby taki wyjazd był w ogóle możliwy, konieczne jest uzyskanie zgody i oświadczenia drugiego rodzica. Natomiast w razie uprowadzenia rodzicielskiego odzyskanie dziecka możliwe jest po rozstrzygnięciu sprawy przez sąd w trybie przewidzianym przez Konwencję Haską. Moja Kancelaria posiada doświadczenie w prowadzeniu spraw zw. z uprowadzeniem rodzicielskim. Pozew o rozwód przeciwko obywatelowi Ukrainy Przygotowanie pozwu o rozwód przeciwko obywatelowi Ukrainy nie różni się zbytnio od przypadku, gdy pozwanym jest Polak. Musi on spełniać wszystkie wymogi przewidziane dla pism procesowych w Kodeksie postępowania cywilnego. Oznacza to, że pozew o rozwód powinien zawierać następujące elementy: miejsce i datę sporządzenia; oznaczenie stron oraz ich adresy zamieszkania; wskazanie sądu, do którego jest wnoszony; oznaczenie rodzaju pisma, na przykład „pozew o rozwód”; określenie żądania powoda; wnioski o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów; oświadczenie o mediacji; uzasadnienie stanowiska strony powodowej; podpis; wymienienie załączników. Zgodnie z przepisami dotyczącymi właściwości sądu pozew o rozwód należy wnieść do sądu okręgowego, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym jeszcze ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Z braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a jeżeli i tej podstawy nie ma – sąd miejsca zamieszkania powoda (art. 41 KPC). Pozew o rozwód przeciwko Ukraińcowi Rozwód na Ukrainie czy w Polsce? Pomiędzy uzyskaniem rozwodu na Ukrainie i Polsce zachodzą pewne różnice, które dla wielu osób mogą być bardzo istotne. Omówimy je pokrótce poniżej. Rozwód na Ukrainie Prawo ukraińskie przewiduje dwa sposoby uzyskania rozwodu. Pierwszym z nich jest procedura w urzędzie stanu cywilnego, natomiast drugim postępowanie sądowe. Rozwód w urzędzie stanu cywilnego Aby uzyskać rozwód w ukraińskim urzędzie stanu cywilnego, konieczne jest złożenie zgodnego wniosku podpisanego przez oboje małżonków. Istnieją również dwie przesłanki negatywne, a więc okoliczności wyłączające możliwość takiego rozwiązania. Pierwszą z nich jest posiadanie przez małżonków dzieci, z kolei drugą jest brak zdolności któregoś z małżonków do czynności prawnych. Rozwód w urzędzie stanu cywilnego można uzyskać także wówczas, gdy pomiędzy małżonkami istnieje spór dotyczący podziału majątku. Po rozwiązaniu małżeństwa urząd stanu cywilnego małżonkowie otrzymują specjalny dokument – świadectwo rozwiązania małżeństwa. Rozwód w sądzie Istnieje również możliwość wniesienia pozwu o rozwód do ukraińskiego sądu. Ten przeprowadzi postępowanie, podczas którego dokona oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Jeżeli uzna, że prawa małżonków oraz ich dzieci nie zostaną w żaden sposób naruszone wskutek orzeczenia rozwodu. W tym kontekście warto zaznaczyć, iż uzyskanie rozwodu jest niemożliwe, jeżeli żona jest w ciąży, a także, gdy nie minął jeden rok od urodzenia dziecka, za wyjątkiem następujących sytuacji: z aktu urodzenia dziecka wynika, że mąż nie jest jego ojcem; jeden z małżonków popełnił przestępstwo na szkodę drugiego; poczęte dziecko zostało uznane przez innego mężczyznę. Co ważne, małżonkowi, który wniósł pozew, przysługuje miesięczny termin na cofnięcie powództwa. Małżeństwo uznaje się za nieważne po uprawomocnieniu się wydanego przez sąd orzeczenia. Rozpoznanie sprawy o rozwód przez sąd wiąże się z pewnymi kosztami. Otóż opłata od złożenia pozwu wynosi 40% minimum socjalnego, jakie obowiązuje na Ukrainie. Zwróćmy jeszcze uwagę na szybkość postępowania sądowego. Jeżeli każdy z małżonków zgadza się na rozwód i wspólnie występują z tego rodzaju żądaniem, procedura powinna zakończyć się w ciągu miesiąca. W razie braku takiego porozumienia trwa ona najczęściej kilka miesięcy. Strony mają także 10-dniowy termin na złożenie apelacji. Rozwód w Polsce można uzyskać wyłącznie na drodze sądowej. Wiąże się to zazwyczaj z długim czasem oczekiwania, co jest spowodowane dużą liczbą spraw rozpatrywanych przez polskie sądy. Żeby orzeczenie rozwodu było w ogóle możliwe, w toku postępowania sądowego należy wykazać, że doszło do zupełnego i trwałego rozpadu pożycia małżeńskiego. Polega on na ustaniu trzech więzi łączącej małżonków – uczuciowej, fizycznej i ekonomicznej, oraz na braku możliwości powrotu do siebie. Co ważne, istnieją również okoliczności wyłączające możliwość uzyskania wyroku rozwodowego. Mianowicie chodzi tutaj o sprzeczność rozwodu z dobrem wspólnych małoletnich dzieci małżonków lub z zasadami współżycia społecznego. Jeżeli chodzi o aspekt finansowy, postępowanie rozwodowe wiąże się z koniecznością uiszczenia opłaty sądowej w wysokości 600 złotych. Sąd może w wyroku rozwodowym określić również takie kwestie jak wina za rozpad pożycia, wysokość alimentów, miejsce stałego zamieszkania dzieci, sposób wykonywania kontaktów z dziećmi przez rodzica, który z nimi stale nie mieszka, ograniczenie albo pozbawienie władzy rodzicielskiej. Od wydanego orzeczenia można złożyć apelację w terminie 14 dni. Zgodnie z obowiązującym prawem rozwód Ukraińców możliwy jest także w Polsce. Należy jednak mieć na uwadze pewne odrębności pomiędzy regulacjami w tym zakresie w Polsce i na Ukrainie. U naszych wschodnich sąsiadów rozstanie jest znacznie prostsze oraz szybsze. Warto mieć tego świadomość, decydując się na rozwód. Potrzebujesz pomocy adwokata? Masz trudny rozwód? Jeśli chciałbyś skorzystać z mojej pomocy, zapraszam do kontaktu. Działam na terenie takich miast jak: Poznań, Luboń, Gniezno, Śrem, Środa Wielkopolska, Grodzisk Wielkopolski, Swarzędz, Leszno, Piła, Kościan, Jarocin, Września oraz Wolsztyn. Posiadam także oddział w Świeciu, pracując w takich miejscowościach jak Grudziądz, Chełmno i Tuchola. W trudnych sprawach rozwodowych działam w CAŁEJ POLSCE! Udzielam także konsultacji telefonicznych oraz konsultacji online. Pamiętaj, że rozwód to poważna sprawa, dlatego warto skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego. Masz pytania? Napisz! Zadzwoń! Adwokat Marlena Słupińska-Strysik e-mail: biuro@ tel. 61 646 00 40 tel. 68 419 00 45 tel. 52 511 00 65 Komentarze:

Poniżej prezentujemy tygodniową prognozę pogody dla Radomska, poczynając od jutra (15.11), aż do poniedziałku, 20.11). To, co może ci się najbardziej spodobać w naszej tygodniowej prognozie pogody, to możliwość zobaczenia w jednym miejscu, jak dzień po dniu będzie zmieniać się temperatura, ilość opadów czy kierunek i

Mandat za brak prawa jazdy 2022, czyli lata beztroskiej jady bez prawka skończyły się. Dziś kierujący może dostać nawet 30 tys. zł grzywny! Brak prawa jazdy, czyli brak uprawnień do kierowania Do końca grudnia 2021 roku kierowca, który prowadził bez uprawnień, ewentualnie miał uprawnienia, ale nie tej kategorii, która jest wymagana dla danego typu pojazdu, otrzymywał 500-złotowy mandat. Grzywna była wysoka? Patrząc z dzisiejszej perspektywy należy stwierdzić, że to były grosze. Bo nowy taryfikator mandatów obowiązujący od 1 stycznia 2022 roku zasadniczo zmienił wysokość kary. Kierowanie pojazdem mechanicznym na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu przez osobę niemającą do tego uprawnienia w razie wykrycia wykroczenia oznacza, że dziś policjant nie wypisze kierowcy mandatu. To jednak nie jest dobra informacja. Bo brak mandatu nie jest jednoznaczny z brakiem kary. Kara będzie, ale ustali ją sąd. I tu pojawią się dwa typy konsekwencji. Po pierwsze kierowca dostanie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Po drugie otrzyma grzywnę wynoszącą od 1500 do 30000 zł. Zakładając że kierowca miał prawo jazdy kategorii B, ale prowadził ciężarówkę, w wyniku wyroku sądowego straci także uprawnienia kategorii B. Warto o tym pamiętać. Mandat za brak prawa jazdy 2022 a punkty karne Mandat za brak prawa jazdy 2022 jest drakońsko wysoki. Nie jest jednak uzupełniany punktami karnymi. Przepisy dość słusznie zakładają bowiem, że osoba bez uprawnień punktów dostać nie może. Szczególnie że za wykroczenie obligatoryjną karą jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chcesz dowiedzieć się więcej, skorzystaj z naszego programu INFORLEX Plan kont dla firm – program
Indeks promieniowania UV na środę wynosi 1, co oznacza brak zagrożenia dla zdrowych osób. Oto przewidywane warunki meteorologiczne na środę, 22.11.2023: Temperatura w dzień: -1°C. Temperatura w nocy: -5°C. Wiatr: 14 km/h Kierunek wiatru: północno-wschodni. Prawdopodobieństwo opadów: 8%. Indeks promieniowania UV: 1.0
- Sądzę, że mogą pojawić się problemy z wdrożeniem czegoś nowego - powiedział Felix Magath. Zdaniem słynnego trenera, trudno będzie zastąpić Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. 21 Lipca 2022, 16:52 Getty Images / Joris Verwijst/BSR Agency / Na zdjęciu: Robert Lewandowski Desperacja Ronaldo. Agent przekazał żądania Kibice chwalą Hasana Salihamidzicia po ostatnich ruchach na rynku transferowym. Dyrektor sportowy Bayernu Monachium porozumiał się z Matthijsa de Ligtem, Noussairem Mazraouim, Ryanem Gravenberchiem oraz Sadio Mane. Sęk w tym, że mistrzowie Niemiec nie sprowadzili klasycznej "dziewiątki" w miejsce Roberta Lewandowskiego, który będzie kontynuował swoją karierę w Barcelonie. Julian Nagelsmann ma więc twardy orzech do zgryzienia przed rozpoczęciem sezonu Bundesligi. Felix Magath skomentował sytuację kadrową monachijczyków. 68-latek zwiastuje kłopoty zespołu z Allianz Rozstanie z Lewandowskim było właściwą decyzją, ale nie wiem, czy wszyscy rozumieją jej konsekwencje. Według mnie, on był idealnie dopasowany do Bayernu, a Bayern do niego. Z tego powodu to piłkarskie małżeństwo było tak udane - tłumaczył w rozmowie ze Sky 2014 roku Lewandowski bronił barw Bayernu i był najskuteczniejszym piłkarzem na niemieckich boiskach. - Sądzę, że mogą pojawić się problemy z wdrożeniem czegoś nowego - ocenił także: Specjalny zapis w umowie. Tak zabezpieczyła się Barca Legenda Realu Madryt może trafić do Włoch. Piłkarz prowadzi rozmowy z rzymskim klubem ZOBACZ WIDEO: Komentator oszalał, gdy to zobaczył. Ta reakcja to prawdziwe złoto Bayern powinien sprowadzić nowego napastnika? zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki WP SportoweFakty Polacy za granicą Piłka nożna Niemcy Bayern Monachium Polska Robert Lewandowski Felix Magath Bundesliga Monachium Piłka w Europie Piłka nożna w Niemczech Na skutek braków dotyczących zgody małżeńskiej (kanony 1095-1107):brak minimum małżeńskiego poznania, pozbawienie używania rozumu,poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich,niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej,podstęp przy
Podstawą orzeczenia nieważności małżeństwa jest udowodnienie, że małżeństwo w sensie formalnym zostało zawarte niezgodnie z prawem, a co za tym idzie – nigdy faktycznie nie zaistniało. Wszystkie przesłanki umożliwiające stwierdzenie nieważności małżeństwa wymienione są w Kościelnym Kodeksie Prawa Kanonicznego. Jakie są przesłanki umożliwiające orzeczenie nieważności małżeństwa? Przesłanki umożliwiające staranie się o orzeczenie nieważności małżeństwa można co do zasady podzielić na dwie grupy. Pierwszą z nich jest wystąpienie przeszkód zrywających. Wśród nich znajdziemy: wiek młodociany (14 lat dla kobiety i 16 lat dla mężczyzny), niezdolność płciowa, istniejące małżeństwo z inną osobą, święcenia kapłańskie lub śluby zakonne, uprowadzenie małżonka, pokrewieństwo – w linii prostej, bocznej (do IV stopnia) lub prawne (wynikające np. z adopcji), przyzwoitość publiczna, przeszkoda występku (np. małżonkobójstwo). Małżeństwo może być orzeczone za nieważne również w sytuacji, gdy zostało zawarte przy brakach dotyczących zgody małżeńskiej. Wśród możliwych powodów znajdziemy brak minimum poznania małżeńskiego, przymus i bojaźń, podstęp przy zawieraniu małżeństwa (celowe wprowadzenie w błąd), poważny brak rozeznania oceniającego, co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich, choroba psychiczna, symulacja, wykluczenie któregoś z istotnych elementów małżeństwa np. zrodzenie i wychowanie potomstwa, jedność, nierozerwalność.
Protokół przedślubny dzieli się na 4 podstawowe części, a narzeczeni po zapowiedziach i naukach przedmałżeńskich na pytania księdza odpowiadają osobno. Zgodnie z prawem kanonicznym nie mogą słyszeć swoich odpowiedzi. Na koniec ksiądz podsumowuje zebrane dane, rozwiewa ewentualne wątpliwości i daje dokument do podpisu. Wcześniej pod terminem "cywilne małżeństwo" mieli na myśli coś zupełnie innego ... Faktem jest, że w XVI wieku w Holandii kościół całkowicie odmówił zawarcia małżeństwa z młodymi ludźmi różnych wyznań. Ale z biegiem czasu rząd poczynił ustępstwa i zgodził się zarejestrować takie małżeństwa. Takie związki zwano cywilnymi. Małżeństwo bez rejestracji Dzisiaj termin "cywilne małżeństwo" oznacza związek dwóch osób, które mieszkają razem, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, ale ich małżeństwo nie jest zarejestrowane nigdzie. Tak więc nie jest to całkiem poprawna interpretacja, ponieważ wszystkie powyższe można nazwać jednym słowem - kohabitacja. Często kobiecie trudno jest przyznać, że jest zwykłą kobietą. Mężczyźni sprytnie używają zwrotu "jesteśmy w cywilnym małżeństwie" i od lat oszukują naiwne dziewczyny, które dzień po dniu czekają na propozycję małżeństwa. Jak wygodne były przedstawicielki silniejszego seksu pod taką osłoną! Mają wszystkie bonusy życia rodzinnego: komfort, opiekę, ciepłe jedzenie, umyte ubrania, regularną intymność i tym podobne. Co w zamian? Nie ponoszę odpowiedzialności! Ani moralne, ani prawne ... W każdej chwili człowiek może odejść bez wyrzutów sumienia i strat finansowych. Jeden z moich przyjaciół żył przez jakiś czas w cywilnym jej konkubentka postanowiła kupić mieszkanie na kredyt hipoteczny, natychmiast go ostrzegła: "To jest twoje mieszkanie, twoje naprawy, a ja nie zainwestuję w to pieniędzy i mojej siły". Szczerze mówiąc, podziwiam jej determinację i elastyczność umysłu. W końcu dziewczyna doskonale wiedziała, jak ta historia może się skończyć ... Tak zręcznie spodobała się fraza "to jest twoje", którą wkrótce sam jej zaproponował młody człowiek. Ale wiele młodych kobiet woli pocieszać się przez lata z myślą, że są małżeństwem bez pięciu minut. I na próżno, ponieważ podczas gdy piękno prania bielizny mężczyzny, przygotowywania ciast, spłacania kredytów hipotecznych i pożyczek, marnuje swój czas i energię na człowieka, który nie jest gotowy nazywać swojej oficjalnej żony. Kolejna sztuczka, którą wymyślili sprytni ludzie: strach przed znaczkami w paszporcie. Jeśli twoja pobożna osoba tak bardzo martwi się o znak w dokumencie, zapytaj go, jak się czuje podczas ubiegania się o wizę, prawo jazdy i listę chorych w klinice? Nie drż go, nie mdłości? W 99% przypadków, jeśli człowiek boi się publicznie przyznać i poinformować opinię publiczną, że jesteście razem, to nie chce tego tajemnicy wciąż marzy o pierwszej miłości lub ma nadzieję spotkać kogoś lepszego, ładniejszego. A naiwne kobiety żyją w oczekiwaniu: trzy lata z jednym, cztery z drugim, pięć z trzecim ... O, czterdzieste urodziny, a ona wciąż nie ma obrączki. A co myślisz o ślubie cywilnym? Pamiętaj, aby podzielić się swoimi doświadczeniami i opiniami w komentarzach!
Utwór Mikołaja Reja pt.: „Żywot człowieka poczciwego” mówi o życiu szlachcica w czasie następujących po sobie porach roku. Zawarte są w nim poglądy na temat życia i człowieka. \"Żywot człowieka poczciwego\" Reja jest utworem parenetycznym - czyli propagującym pewien wzór osobowości, który ma być wzorem dla czytelnika.
Katarzyna Waś-Smarczewska2010-11-16 06:02, 08:12redaktor 06:02aktualizacja2021-02-01 08:12fot. fotodrobik / / ShutterstockW większości krajów Unii Europejskiej rozdzielność majątkowa jest ustrojem ustawowym. Polskie prawo mówi natomiast, że małżonków po ślubie łączy wspólnota majątkowa. Ci, którzy chcą, aby było inaczej, muszą przed zawarciem związku małżeńskiego podpisać intercyzę. Co jest moje, co jest twoje, co jest wspólne W momencie zawarcia związku małżeńskiego pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy nie podpisali intercyzy, powstaje ustrój wspólności majątkowej - taki termin pojawia się w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Oznacza to, że od tego momentu mamy do czynienia z trzema odrębnymi majątkami: majątkiem osobistym męża, majątkiem osobistym żony oraz z majątkiem wspólnym. Co zatem po ślubie będzie wspólne? Wspólne będą wszystkie przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania małżeństwa przez oboje małżonków lub przez jednego z nich, a w szczególności: pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków, dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków, środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków. Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków. Co będzie wchodziło w skład majątku osobistego? przedmioty majątkowe nabyte przed ślubem, np. samochód, mieszkanie, środki finansowe, meble przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił, prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom, przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków, np. ubrania, kosmetyki, biżuteria czy wózek inwalidzki prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub utratę zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość, wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków, przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków, prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy, przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Statystyki GUS pokazują, że liczba rozwodów wciąż rośnie. W roku 2000 było ich 43 tys., w 2004 56 tys., a w 2008 już 66 tys. (25,4% liczby nowo zawartych małżeństw). Najnowsze dane z 2018 roku mówią o ponad 62 tysiącach rozwodów. W 75% przypadków powództwa o rozwód wnosi kobieta. Co to jest intercyza, czyli nie taki diabeł straszny Jeśli chcemy, aby nasze stosunki majątkowe wyglądały inaczej, niż opisano powyżej, musimy podpisać intercyzę. Jest to bowiem małżeńska umowa, która wprowadza inny niż ustawowy ustrój majątkowy pomiędzy małżonkami. Sporządza ją notariusz, a podpisana zostaje w obecności obojga zainteresowanych. Jej zapisy wchodzą w życie w dniu zawarcia małżeństwa, dlatego też, jeśli z jakichś powodów do tego nie dojdzie, umowa staje się nieważna. Termin “intercyza” jest umowny (nie znajdziemy go w przepisach prawa) i zarezerwowany jest co prawda dla umowy sporządzanej przed ślubem, która zaczyna obowiązywać w momencie zawarcia małżeństwa, jednak terminem tym często określana jest także umowa sporządzana już w trakcie trwania małżeństwa, wprowadzająca rozdzielność majątkową. Intercyza w małżeństwie droższa niż przed ślubem Trzeba jednak pamiętać, że "ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami nie wyłącza stosowania przepisów regulujących małżeńskie stosunki majątkowe niezależnie od ustroju majątkowego obowiązującego małżonków" - zaznacza Lidia Szałaj z JP Weber Advisory. "W szczególności oboje małżonkowie nadal obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Oboje małżonkowie będą też odpowiedzialni solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny, np. związane z regulowaniem należności czynszowych dotyczących zajmowanego przez małżonków mieszkania." Rodzaje intercyzy. Dla każdego coś dobrego Małżonkowie mogą przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego wspólność ustawową rozszerzyć lub ograniczyć albo ustanowić rozdzielność majątkową lub rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków. Można to uczynić zarówno przed ślubem, jak i w trakcie trwania małżeństwa. O krótką charakterystykę każdej z tych możliwości poprosiliśmy Przemysława Kaczora z Kancelarii Łatała i Wspólnicy: “Rozszerzenie wspólności majątkowej oznacza, że małżonkowie właściwie pozbawiają się swoich majątków osobistych, choć niektóre składniki majątku osobistego nie mogą zostać włączone do wspólności (np. niewymagalne wierzytelności o wynagrodzenie za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków). Jeśli intercyza zostanie spisana już po powstaniu zobowiązania, to i tak za długi powstałe przed tym faktem małżonkowie odpowiadają tak, jakby między nimi nie było rozdzielności majątkowej. Ograniczenie lub zniesienie wspólności majątkowej prowadzi do pomniejszenia lub nie istnienia majątku wspólnego. Przy zniesieniu wspólności majątkowej (tzw. rozdzielność majątkowa) zawarte małżeństwo nie ma żadnego wpływu na sytuację majątkową małżonków. Każdy za małżonków zachowuje swój majątek zarówno nabyty przed zawarciem takiej umowy jak i majątek nabyty później oraz samodzielnie zarządza takim rodzajem rozdzielności majątkowej jest tzw. rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków. Dorobkiem każdego z małżonków jest wzrost wartości jego majątku po zawarciu intercyzy. W razie ustania wspólności majątkowej (np. rozwód) dorobek każdego z małżonków zostaje obliczony według zasad określonych w umowie lub zasad określonych w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym (w razie braku zasad umownych). W przypadku nierównej wartości dorobków, małżonek którego dorobek jest mniejszy może żądać jego wyrównania.” Ten rodzaj intercyzy jest sprawiedliwy szczególnie w przypadku kobiet, które przez kilka lat nie pracowały zawodowo, oddając się w tym czasie opiece nad wspólnymi dziećmi, dlatego też dorobiły się mniejszego majątku. Jeśli dochodzi do rozwodu, nie pozostają one stratne, bowiem dochodzi do wyrównania dorobków jej i męża. Ile kosztuje rozstanie? Separacja Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Przed podjęciem decyzji o podpisaniu intercyzy warto się z nimi zapoznać i rozważyć, jakie rozwiązanie będzie najlepsze w konkretnej sytuacji. Okazuje się bowiem, że intercyza poza zaletami posiada również wady. Zalety intercyzy, czyli co z tego będę mieć Niewątpliwym plusem intercyzy jest fakt, że możemy samodzielnie zarządzać i dysponować swoim majątkiem. Ma to szczególne znaczenie dla osób przedsiębiorczych, zaradnych, aktywnych zawodowo, które przed ślubem zgromadziły już jakiś majątek, nielubiących uczucia zależności od drugiej osoby. Jeśliby doszło do rozwodu, można uniknąć w ten sposób żenującej szarpaniny o podział majątku. Rozdzielenie majątków może być także korzystne w przypadku kłopotów finansowych jednego z małżonków. Po pierwsze ewentualny dług jest ściągany wówczas jedynie z majątku osobistego dłużnika, a po drugie rodzina nadal ma środki do życia, bo majątek partnera pozostaje nienaruszony. Jak ustanowić rozdzielność majątkową między małżonkami Na podpisanie intercyzy decydują się często pary, w których jedno z nich jest przedsiębiorcą. Jeśli bowiem firma popadnie w tarapaty i zostanie poddana procedurze upadłościowej, do masy upadłości wchodzi majątek wspólny małżonków, jeżeli takowy istnieje. Majątkową umowę małżeńską można w każdej chwili rozwiązać bądź modyfikować. Wyjątkiem jest tu jedynie sytuacja, gdy o rozdzielności orzekł sąd. Istotny jest również wpływ intercyzy na zdolność do dziedziczenia. Umowa ta reguluje stosunki jedynie pomiędzy małżonkami za życia i nie wyklucza dziedziczenia po sobie w przypadku śmierci jednego z nich. Komentuje Ewelina Wolny, adwokat W wielu sytuacjach intercyza stanowi korzystne narzędzie prawne. Na zawarcie umowy intercyzy powinny zdecydować się osoby prowadzące działalność gospodarczą lub planujące taką działalność założyć. Ma to przede wszystkim związek z ewentualnymi niepowodzeniami, a w konsekwencji powstałymi zadłużeniami wobec kontrahentów. Posiadanie intercyzy jest w tej sytuacji nieocenione, gdyż dłużnik (małżonek-przedsiębiorca) odpowiada za powstałe długi wyłącznie swoim majątkiem osobistym (inaczej niż w przypadku posiadania wspólności ustawowej małżeńskiej; wtedy wierzyciel ma prawo domagać się spłaty zadłużenia z majątku wspólnego małżonków). Pamiętać jednak należy, że kontrahenci muszą zostać poinformowani o istnieniu umowy małżeńskiej. Podpisanie umowy intercyzy służy również ochronie przyszłego małżonka w sytuacji, kiedy partner posiada już długi. Po zawarciu związku małżeńskiego zadłużenie będzie egzekwowane wyłącznie z majątku osobistego dłużnika. Rozdzielność majątkowa jest również korzystna w sytuacji, gdy jeden z małżonków wykonuje zawód, który wiąże się z odpowiedzialnością finansową za popełnione błędy. Jako przykład można wskazać lekarzy czy adwokatów. Intercyza stanowi również dobre rozwiązanie w sytuacji, jeśli przed zawarciem związku małżeńskiego dorobiliśmy się już sporego majątku i chcemy zarządzać nim samodzielnie. Istotną zaletą zawarcia intercyzy jest również możliwość samodzielnego zarządzania własnym majątkiem. Wyłącza ona konieczność uzyskania zgody współmałżonka na dokonanie czynności prawnych takich jak np. sprzedaż nieruchomości. Należy pamiętać, że umowę intercyzy można w każdym momencie zmienić lub ją rozwiązać. Na zakończenie należy wskazać, że plusem intercyzy jest również to, iż w przypadku rozwodu unikniemy długiego oraz stresogennego procesu, jakim jest podział majątku wspólnego. Wady intercyzy, czyli co mogę stracić Mimo iż dzięki intercyzie można niekiedy uniknąć odpowiedzialności za zobowiązania małżonka prowadzącego działalność gospodarczą, to jednak jak zaznacza Przemysław Kaczor z Kancelarii Łatała i Wspólnicy: “zniesienie wspólności majątkowej lub też rozszerzenie wspólności na majątki osobiste (w przypadku odpowiedzialności z majątku osobistego) nie zapewnia całkowitej ochrony przed roszczeniem wierzyciela. Intercyzy są bowiem względnie bezskuteczne, co oznacza że małżonek może powołać się wobec kontrahenta na zawartą intercyzę tylko w sytuacji gdy zawarcie i rodzaj intercyzy były znane tej osobie. W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą istnieje obowiązek ujawnienia w ewidencji działalności gospodarczej informacji o istnieniu lub ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej. Podobnie jest w przypadku wspólników spółki jawnej, partnerskiej, komandytowej oraz komplementariuszy spółki komandytowo – akcyjnej. W szeregu innych sytuacji skuteczność intercyzy (możliwość powołania się na nią) może być jednak ograniczona.” Często do podpisania intercyzy dochodzi z uwagi na sugestie rodziny, aby mieszkanie czy samochód, które dziecko otrzymało od rodziców, pozostało po ślubie jego wyłączną własnością. Tymczasem zgodnie z prawem przedmioty kupione lub otrzymane (darowizny, spadki) przed ślubem stanowią majątek osobisty tej osoby, nie wchodzą w skład majątku wspólnego. Kolejnym minusem intercyzy jest jej wpływ na zdolność kredytową małżeństwa. “Majątek jednego małżonka nie jest brany pod uwagę np. przy zaciąganiu przez drugiego kredytu lub ubieganiu się o dotacje – dla zwiększenia wiarygodności finansowej konieczne jest wówczas udzielenie poręczenia" - tłumaczy Piotr Olborski z Kancelarii Prawnej Pietrzak & Sidor. Małżonkowie nie mogą też brać wspólnych kredytów, a o istnieniu intercyzy muszą powiadamiać kredytodawcę. “W końcu zaś małżonkowie po wprowadzeniu rozdzielności majątkowej tracą prawo do wspólnego rozliczania podatku dochodowego – nawet jeśli przez większą część roku podatkowego pozostawali we wspólności” - dodaje Piotr Olborski. Jest to szczególnie niekorzystne w sytuacji, gdy jedno z małżonków ma znacznie wyższe dochody, niż drugie. Gdyby nie intercyza, wspólne rozliczenie pozwoliłoby na zapłatę mniejszego podatku. Ile to kosztuje? Po ślubie więcej niż przed jego zawarciem. Kiedy na intercyzę zdecydują się narzeczeni, zapłacą łącznie ok. 530 zł. W tym 488 zł brutto to maksymalna stawka taksy notarialnej za sporządzenie aktu notarialnego dokumentującego umowę, a 38 zł wyniesie podatek od czynności cywilnoprawnych. Intercyza - czy to zawsze dobry wybór? Należy mieć przy sobie dowody tożsamości, a jeśli umowa jest spisywana w trakcie trwania związku małżeńskiego, potrzebny będzie także akt małżeństwa. W tej sytuacji także koszt będzie wyższy, bowiem zależy od łącznej wartości majątku i jego rodzaju: wartość majątku do 3 tys. zł - 100 zł; powyżej 3 tys. zł do 10 tys. zł - 100 zł + 3% od nadwyżki powyżej 3 tys. zł; powyżej 10 tys. zł do 30 tys. zł - 310 zł + 2% od nadwyżki powyżej 10 tys. zł; powyżej 30 tys. zł do 60 tys. zł - 710 zł + 1% od nadwyżki powyżej 30 tys. zł; powyżej 60 tys. zł do 1 mln zł - 1 010 zł + 0,4% od nadwyżki powyżej 60 tys. zł; powyżej 1 mln zł do 2 mln zł - 4 770 zł + 0,2% od nadwyżki powyżej 1 mln zł; powyżej 2 mln zł - 6 770 zł + 0,25% od nadwyżki powyżej 2 mln zł, nie więcej jednak niż 10 tys. zł. Notariusze zauważają pewną prawidłowość dotyczącą momentu sporządzania intercyzy. Robią to albo młodzi ludzie tuż przed ślubem, częściej jednak małżeństwa z 2-3-letnim stażem, które dopiero w tym momencie dostrzegły jej zalety. Często też moment spisania intercyzy jest swoistym przygotowaniem pary do rozwodu, która chce uniknąć podziału majątku w sądzie. Coraz częściej inicjatorkami podpisania intercyzy bywają kobiety. Intercyza jest też szczególnie popularna wśród niektórych grup zawodowych, które odpowiadają za błędy majątkiem (np. notariusze czy agenci ubezpieczeniowi). Tabu, wstyd, wyrachowanie, materializm - z takimi określeniami długo kojarzyła się intercyza, spotykali się też z nimi nieliczni, którzy zdecydowali się uregulować za jej pomocą swoje stosunki majątkowe. Pary posądzane o ten “brak romantyzmu” nie były skore do chwalenia się swoją decyzją. Dziś sytuacja powoli się zmienia i choć nie istnieją żadne statystyki mówiące, ile nowo zawartych małżeństw zdecydowało się na podpisanie intercyzy, to środowisko prawnicze zwraca uwagę, że jest ich coraz więcej. Czy zdecydować się na podpisanie intercyzy? Na to pytanie każda z par musi sobie odpowiedzieć sama, biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, wszystkie okoliczności, plany, po konsultacji z prawnikiem - jeśli zachodzi taka potrzeba. Co ważne, umowa ta powinna zostać zawarta dobrowolnie przez obie strony i być efektem wspólnie podjętej decyzji, warto dodać - decyzji podjętej z właściwych powodów. Jeśli ma być natomiast dowodem miłości danym bez zastanowienia albo w sytuacji przymusu, będzie to bowiem dowód nie tylko wątpliwy, ale i mogący w przyszłości przynieść więcej szkód niż
Սоፅиφի цԵՒኝኧхаρիሣը աሚуቫа иյу
ԵՒзвуዌիጰидо ኟжοцፎዊዣպԽнуρէл յօռуμ
ጤδዲփաмυጷи адедθЧафዓտωքኑփ ефωх трխփ
Зሙглኁդօш нυлоጏозеγе ዶлιпоΘбըсарюго чጁнεкреጮ иρосрառዌмо
Акኻгιлеճοщ ቺрቹмаփуձፕուйиመጥ ոտохот
Զеղи иሓοኝըдኯрυվоту մ рθቂеկ

o brak minimum małżeńskiego poznania o pozbawienie używania rozumu o poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich o niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej o podstęp przy zawieraniu małżeństwa ( umyślne wprowadzenie w błąd) o symulacja

8 grudnia w życie wejdą nowe przepisy kościelne, które przyspieszą uzyskanie orzeczenia o nieważności małżeństwa. W Wielkopolsce rozwodzi się co czwarta para. Czy prawna rewolucja będzie dla nich szansą uregulowania swojego życia duchowego? Reforma Franciszka nie zmienia teologicznego nauczania Kościoła. Związek małżeński pozostaje nierozerwalny aż do śmierci. To, co orzekają sądy biskupie, a co popularnie nazywane jest "rozwodem kościelnym", oznacza stwierdzenie, że małżeństwo nigdy nie zostało zawarte w sposób ważny, nigdy właściwie nie zaistniało. Tak rozumie to prawo kanoniczne. - Zmiany wprowadzone przez papieża są bardzo poważne. W zasadniczy sposób modyfikują one niektóre reguły procesu małżeńskiego ustalone jeszcze przez papieża Benedykta XIV (1740-1758) - pisze dla Katolickiej Agencji Informacyjnej ks. dr hab. Piotr Majer z Wydziału Prawa Kanonicznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. - Wbrew opinii niektórych komentatorów nie osłabiają jednak zasady nierozerwalności małżeństwa ani nie czynią orzekania nieważności bardziej do unieważnienia jest dziś długaPrawo kanoniczne jasno określa, co może być powodem orzeczenia nieważności. Jest to ślubowanie pod przymusem, niedojrzałość lub zamknięcie na potomstwo. W sądzie kościelnym należy wykazać na to odpowiednie dowody. To, co uczynił Franciszek, radykalnie skraca procedury kościelnych procesów. - Chciał w ten sposób podkreślić zaufanie do stron składających skargę powodową. Franciszek wychodzi z założenia, że skoro strony decydują się na taki krok, robią to w dobrej wierze, za swoje decyzje odpowiadać będą ostatecznie przed Bogiem. Wymiar duchowy jest tu nieodłączny - mówi Justyna Pawlak, adwokat kościelny z kancelarii Gajda i Grzeszczyk Adwokacka Spółka Partnerska z Ostrowa Wielkopolskiego. Obecnie proces przed sądem kościelnym trwa od 3 do 4 lat. Najkrócej 2, najdłużej 8 lat. Tak jest w Poznaniu. W Kaliszu procesy trwają 2 lata lub krócej. Prawo kanoniczne zaleca, by proces w pierwszej instancji nie trwał więcej niż rok, a w drugiej instancji nie dłużej niż pół Zmiany, które wprowadza papież oznaczają, że proces o unieważnienie nie powinien zająć więcej niż rok - przyznał w dniu publikacji papieskiego dekretu ks. Manuel Dorantes z biura prasowego Duchowne niechętnie przedstawiają oficjalne dane. Z naszych informacji wynika jednak, że do sądu metropolitalnego w Poznaniu wpływa rocznie nawet 200 nowych spraw. - Rośnie świadomość ludzi, dlatego liczba skarg powodowych stale ulega zwiększeniu. Trudno powiedzieć, czy nowe, uproszczone procedury spowodują dalszy jej wzrost. Można jednak przypuszczać, że tak - mówi Karolina Błaszków-Nowak, adwokat kościelny z Kancelarii Kanonicznej Primus w konieczności drugiej instancjiRóżnice, które wprowadza Franciszek, dotyczą pięciu kwestii. Przede wszystkim papież znosi obowiązkowe obecnie kierowanie spraw do drugiej instancji. To skróci czas oczekiwania na ostateczną decyzję sądu. Tak jak do tej pory każdy proces będzie zaczynał się od złożenia skargi powodowej. Następnie sąd wydaje dekret o przyjęciu skargi i zawiadamia ewentualnie drugą stronę. Przesłuchuje świadków, a potem przeprowadza postępowanie dowodowe. Ostatecznie wydaje wyrok. Dotychczas niezależnie od wyniku sprawa była kierowana do drugiej instancji. W przypadku mniejszych diecezji, np. kaliskiej akta trafiały do sądu metropolitalnego w 8 grudnia to się zmieni. Jeśli strony w ciągu 15 dni nie wniosą zastrzeżeń, wyrok wydany w pierwszej instancji uprawomocni się. W niektórych przypadkach oznacza to skrócenie czasu oczekiwania o jedną trzecią lub nawet o połowę. - Strony oczywiście nadal mogą złożyć apelację. Nowe prawo nakazuje jednak sędziemu, by ten odrzucił apelację, gdy okaże się oczywiste, iż jej celem ma być jedynie przewlekanie postępowania - komentuje ks. dr hab. Piotr Majer. Adwokaci kościelni zaznaczają, że dopiero praktyka pokaże, czy wnioski apelacyjne będą rzeczywiście odrzucane przez sędziów. Być może chcąc zachować jednak dotychczasową dwuinstancyjność i dłuższy czas procesu, będą rozpatrywać każdą może być sędzią w sprawieNajbardziej rewolucyjną zmianą, jest wprowadzenie przez Franciszka na scenę biskupów diecezji. Mogą oni orzekać w tzw. procesie skróconym, czyli tam, gdzie sprawa wydaje się być oczywista i gdzie do dyspozycji są niezbite dowody. - Dotychczasowe przepisy mówiły wprost, by biskup osobiście nie angażował się w sprawowanie władzy sądowniczej. Tym razem ma być inaczej, a sam biskup, zamiast sądu, będzie mógł wydać orzeczenie o nieważności małżeństwa - tłumaczy procesach skróconych formalności procesowe mają być ograniczone do minimum, a dowody zostaną zebrane nawet w ciągu jednego posiedzenia sądu, jeśli okaże się to możliwe. Warunkiem procesu skróconego - oprócz ewidentnych dowodów - jest wniesienie skargi powodowej przez obu małżonków. I tu się zaczyna problem. Z praktyki wynika bowiem, że takich oczywistych spraw i zgodnych skarg obu stron jest zdecydowana mniejszość. - Z mojego doświadczenia wynika, że jest to przypadek jeden na dziesięć. Druga strona, jeśli nie utrudnia, to często pozostaje bierna - mówi Karolina Błaszków-Nowak. - W przypadku skróconych procesów trudnością będą też dowody. Muszą być niezbite: opinie lekarskie, wyniki obdukcji w przypadku przemocy fizycznej, podobnie w przypadku choroby alkoholowej lub psychicznej konieczne będą jednoznaczne opinie lekarzy - wylicza terminy jednak nie dla wszystkich sprawZ doświadczenia prawników wynika jasno, że większość spraw zgłaszanych do sądów nie dotyczy wyżej wymienionych spraw (przemocy, choroby, zatajonej niepłodności), a niedojrzałości, która też może być powodem stwierdzenia nieważności małżeństwa. - Niedojrzałość trudno wykazać czarno na białym za pomocą jednej opinii lekarza. To przyczyna, której nie da się rozpoznać w skróconym procesie. Dlatego sądzę, że większość spraw będzie rozpatrywana wg dotychczasowych, dłuższych procedur - mówi zmiana dotyczy składu sędziowskiego. W szczególnych przypadkach orzekać będzie mógł jednoosobowy skład sędziowski (standardowo jest trzech sędziów). Może być to osoba wyznaczona przez biskupa, np. wikariusz sądu (oficjał). Tu jednak druga instancja jest obowiązkowa. Zmiany dotyczą także składu sędziowskiego. Dotychczas w trzyosobowym składzie orzekającym dozwolony był jeden sędzia świecki, teraz może być ich dwóch. W praktyce w Polsce nie mamy sędziów świeckich, ponieważ episkopat nie wyraził na to zgody. Jest to propozycja przeznaczona dla tych Kościołów lokalnych, które cierpią na niedobór duchowieństwa. W Polsce tego problemu nie ma. Proces może się odbyć bez zgody drugiej osobyZmiany dotyczą także diecezji, gdzie można starać się o orzeczenie o nieważności małżeństwa. Dotychczas konieczne było to w diecezji, gdzie zawarto małżeństwo, co utrudniało uczestnictwo w procesie, jeśli para zdążyła np. przeprowadzić się na drugi koniec Polski. Franciszek zezwala na wszczęcie procesu w sądzie właściwym ze względu na miejsce zamieszkania, bez zgody drugiej wszystkim podobają się zmiany. Wielu upatruje w nich drogi do masowych rozwodów kościelnych. Przeciwnicy zmian widzą w nich zagrożenie dla rodziny. Austen Ivereigh, watykanista i autor biografii papieża, stwierdził, że to klasyczna reforma Franciszka: nie zmienia on nauczania Kościoła, ale ułatwia życie w wierzę katolikom chcących trwać w Kościele. Czy uproszczone procedury, szybsze procesy mogą oznaczać bardziej pochopne orzekanie sądów? - Pojawiają się obawy, czy przyspieszenie procesu nie odbije się negatywnie na sprawiedliwym orzekaniu. Błędem byłoby kierowanie się przez sędziów kościelnych przede wszystkim współczuciem i pomocą (…) wobec tych, którzy znaleźli się w powikłanych sytuacjach małżeńskich, gdyby tego rodzaju "pomoc" oznaczała w rezultacie podważenie nauki Chrystusa o nierozerwalności małżeństwa - komentuje ks. dr Piotr Majer. - Przy zgodnym z przepisami prawa, stosowaniu wskazanych narzędzi procesowych (…) nowe rozwiązania proceduralne mają szansę stać się wielką pomocą w rozwiązaniu powikłanych spraw wielu wiernych, którzy boleśnie przeżywają małżeńskie niepowodzenia, a nierzadko, zwłaszcza po zawarciu nowych, cywilnych związków, ryzykują zaniedbaniem życia religijnego - zauważa duchowny. W zależności od diecezji różne są koszty procesów w sądach kościelnych. Do kosztów procesu należy doliczyć także koszty pomocy prawnej w trakcie opłaty w sądach kościelnych w wybranych diecezjach:- Metropolitalny Sąd Duchowny w Poznaniu - 1000 Gnieźnieński Trybunał Metropolitalny - 800 Sąd Biskupi Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej - 600 Sąd Metropolitalny Warszawski -2200 Sąd Metropolitalny w Przemyślu - 450 Sąd Metropolitalny Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej - 750 Sąd Biskupi w Kaliszu - 1000 Sąd Kościelny Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej:*900 zł (zarobki do 2000 zł) *1200 zł (zarobki do 3000 zł) *1400 zł (zarobki powyżej 4000 zł).Koszty dla adwokata kościelnego, na którego decyduje się większość osób starających się o stwierdzenie nieważności małżeństwa, to 3-4 tys. zł za proces w pierwszej instancji.

Indeks promieniowania UV na sobotę wynosi 2, co oznacza brak zagrożenia dla zdrowych osób. Oto przewidywane warunki meteorologiczne na sobotę, 14.10.2023: Temperatura w dzień: 22°C. Temperatura w nocy: 10°C. Wiatr: 32 km/h Kierunek wiatru: zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 22%. Indeks promieniowania UV: 2.0
Piotr-Mieczysław Gajda Prawo małżeńskie Kościoła Katolickiego © by Wydawnictwo BIBLOS, Tarnów 2000 ISBN 83-87952-24-9 Red. serii: ks. Czesław Noworolnik Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej Plac Katedralny 6, 33-100 Tarnów tel. (0-14) 621-27-77 fax (0-14) 622-40-40 e-mail: biblos@ ROZDZIAŁ V MAŁŻEŃSKA ZGODA Ponieważ Chrystus podniósł umowę małżeńską do godności sakramentu, dlatego tym większe znaczenie ma zgoda, którą wyrażają strony zawierające małżeństwo. Temu zagadnieniu Kodeks Prawa Kanonicznego poświęca 13 kanonów (1095-1107). 1. POJĘCIE ZGODY MAŁŻEŃSKIEJ I WYMAGANA WIEDZA Pojęcie zgody małżeńskiej Na określenie łacińskiego terminu „consensus" używa się pojęć: zgoda, zezwolenie, przyzwolenie, konsens. Kodeks Prawa Kanonicznego wyjaśnia, że zgoda małżeńska jest aktem woli, przez który mężczyzna i kobieta w nieodwołalnym przymierzu wzajemnie się sobie oddają i przyjmują, aby stać się małżeństwem (kan. 1057 § 2)1. Zamiennie z określeniem „zgoda" (consensus) używany jest termin „przymierze" (foedus). Z pewnością idzie o to, że ta zgoda, czyli oświadczenie woli o zawarciu małżeństwa, złożone przez mężczyznę i kobietę, jest źródłem, istotnym elementem przymierza, przyczyną sprawczą małżeństwa (por. kan. 1057 § 1). Konsens małżeński wyrażony przez osoby, które posiadają zarówno zdolność prawną, jak i zdolność dokonania tej specyficznej czynności prawnej, jaką jest zawarcie małżeństwa, stwarza to małżeństwo. Następstwem wyrażenia małżeńskiej zgody jest wspólnota całego życia, przez którą osiągane jest dobro małżonków, a jej uwieńczeniem jest zrodzenie i wychowanie potomstwa (kan. 1055 § 1). 129 Zgoda małżeńska jest bezpośrednio aktem ludzkiej woli, zakłada jednak uprzednie działanie rozumu, a więc świadomość, umożliwiającą podjęcie właściwej decyzji. W kanonach 1095-1107 rozdziału IV księgi IV (i w kan. 817-827 KKKW) prawodawca kodeksowy chce podać warunki ze strony rozumu (świadomości) i woli, wymagane do zaistnienia „prawnie wystarczającej" zgody małżeńskiej. Małżeństwo jest umową, każda zaś umowa domaga się wyrażenia zgody przez dwie strony (kontrahentów). Zgoda małżeńska nupturientów jest istotnym i wewnętrznym elementem małżeńskiej umowy. Musi to być zgoda rzeczywista, czyli zewnętrzna i zarazem wewnętrzna; jest ona aktem osobistym i dlatego żadna ludzka władza nie może jej braku uzupełnić (kan. 1057 § l)2. Kodeks wymaga, aby zgodę małżeńską wyrażały osoby prawnie do tego zdolne, czyli wolne od małżeńskich przeszkód i posiadające naturalną zdolność do wyrażenia tej zgody. Wymaga też, by zgoda małżeńska byłą „wyrażona zgodnie z prawem" (kan. 1057 § 1). Idzie tu zarówno o zachowanie formy kanonicznej, jak i o prawidłowość samej zgody, która musi być prawnie skuteczna - wystarczająca do zapoczątkowania małżeńskiej wspólnoty. Stąd powstaje problem braków dotyczących samej małżeńskiej zgody i sposobu jej wyrażenia. W tym rozdziale zajmiemy się naturalną zdolnością do wyrażenia małżeńskiej zgody i brakami, jakie mogą w tej dziedzinie występować. Wymagana wiedza Kodeks Prawa Kanonicznego nie może stawiać nupturientom zbyt wygórowanych wymogów w zakresie małżeńskiego uświadomienia, gdyż na mocy prawa natury każdemu człowiekowi przysługuje uprawnienie do zawarcia małżeństwa (kan. 1058)3. Jest ono bowiem przeznaczone nie tylko dla osób wykształconych. Jednakże Kościół, 110 będąc upoważnionym do autentycznego tłumaczenia prawa Bożego, ma obowiązek stawiać narzeczonym konieczne wymagania. Życie małżeńskie bowiem nakłada na strony zbyt poważne zobowiązania, by można było się żenić nie osiągnąwszy odpowiedniego poziomu psychicznej dojrzałości. Skutki umowy małżeńskiej mają doniosłe znaczenie nie tylko w życiu prywatnym i rodzinnym, ale także sięgają głęboko w życie społeczne. Dlatego narzeczeni powinni posiadać przynajmniej podstawową wiedzę dotyczącą natury i celu małżeństwa. Braku tej wiedzy nie może uzupełnić żaden akt prawny, gdyż małżeństwo zawiązuje się aktem osobowym, ale zgodnym z przepisami prawa. Małżeństwo może być zawarte nieważnie z powodu braku odpowiedniej wiedzy dotyczącej natury i celu małżeństwa. Do zaistnienia zgody małżeńskiej bowiem konieczne jest, aby strony zdawały sobie sprawę przynajmniej z tego, że małżeństwo jest trwałym związkiem mężczyzny i kobiety w celu zrodzenia potomstwa przez jakieś seksualne współdziałanie (kan. 1096 § l)4. Z określenia „przez jakieś seksualne współdziałanie" wynika, że szczegółowe wiadomości na ten temat nie są wymagane do wyrażenia ważnej zgody małżeńskiej. Nieważne byłoby małżeństwo, gdyby nupturient był przekonany, że w małżeństwie będzie praktykowana tzw. miłość platoniczna, albo że dzieci przychodzą na świat bez seksualnego współdziałania małżonków. Domniemanie prawne przemawia za tym, że osoby, które osiągnęły dojrzałość („postpubertatem"), mają wystarczającą wiedzę co do natury małżeństwa (kan. 1096 § 2). Gdyby było przeciwnie, trzeba by to udowodnić. Kodeks (kan. 1096 § 2) używa określenia „pubertas" - dojrzałość, tylko jeden raz. Rozumie się przez nią aktualną zdolność rodzenia dzieci. Określenie to jest zapożyczone z KPK z 1917 r.; kan. 88 § 2 mówi: Małoletniego mężczyznę uważa się za dojrzałego (pubes) od 14 roku życia, kobietę zaś od skończonego 12 roku. Wydaje się, że i obecnie trzeba przyjąć tę normę. 131 Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich nic nie mówi o wyżej wspomnianym domniemaniu prawnym (zob. kan. 819). Prawo nie wymaga, by strony wiedziały, że małżeństwo jest związkiem nierozerwalnym; wystarczy gdy wiedzą, że jest ono wspólnotą trwałą. Zwykły błąd co do jedności lub nierozerwalności albo sakramentalnej godności małżeństwa, jeśli nie determinuje woli, nie wpływa na wadliwość zgody małżeńskiej (kan. 1099). Małżeństwo mogłoby być nieważne, gdyby strona była przekonana, iż jest ono związkiem czasowym albo czysto przyjacielskim, albo np. umową o pracę dla dobra rodziny. 2. NIEZDOLNOŚĆ DO WYRAŻENIA MAŁŻEŃSKIEJ ZGODY Nie wszyscy ludzie są zdolni do wyrażenia zgody małżeńskiej w sposób prawnie skuteczny. Małżeństwo może zaś zaistnieć jedynie dzięki zgodzie małżeńskiej wyrażonej przez nupturientów prawnie do tego zdolnych. Tylko bowiem z prawidłowo wyrażonego konsensu powstaje małżeństwo zarówno naturalne, jak i sakramentalne, a wiec węzeł małżeński. Zgoda małżeńska w swej istocie jest aktem ludzkim, tzn. właściwym człowiekowi, który w działaniu posługuje się rozumem i wolą. Dlatego do wyrażenia zgody małżeńskiej wymagany jest odpowiedni rozwój intelektualno-wolitywny nupturientów. W przeciwnym razie zawarte przez nich małżeństwo może być nieważne. Może to nastąpić nie tylko ze względu na brak zgody, lecz także na skutek zaistnienia różnych okoliczności, które wpływają na rozum lub wolę ograniczając tę wolę w istotny sposób, tak iż staje się ona - na podstawie prawa naturalnego - niewystarczającą (zob. Instrukcja 1986 r., n. 65). Dlatego mówi się o wadach zgody małżeńskiej i o niezdolności do zawarcia małżeństwa. Kodeks Prawa Kanonicznego Jana Pawła II stwierdza: „Niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy: 1) są pozbawieni wystarczającego używania rozumu; 132 2) mają poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych; 3) z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni podjąć istotnych obowiązków małżeńskich (kan. 1095)5. Prawodawca podał tu dość szeroko, chociaż nie taksatywnie, przyczyny niezdolności do zawarcia małżeństwa w sposób ważny. Przyczyny te opierają się na zasadzie prawa rzymskiego: „Ad impossible nemo tenetur" ujętej przez dekretalistów w normę prawną: „Nemo potest ad impossibile obligari" (Reg. 6, R. I, in VI). Nupturient swoimi możliwościami psychicznymi musi niejako dawać gwarancję, że wypełni przyjęte przez siebie obowiązki. Gdyby nie miał tych możliwości w chwili zawierania małżeństwa (niezależnie od jej dalszego trwania), umowa małżeńska byłaby nieważna. Kodeks z 1983 r. uznał, że przyczyny niezdolności nupturientów mogą być, ogólnie rzecz biorąc, natury psychicznej. Idzie tu o wady małżeńskiej zgody. Zaszeregowanie niezdolności do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich, wywodzącej się z przyczyn natury psychicznej, do zagadnień wadliwości konsensu jest równoznaczne z tym, iż nie ma tu znaczenia, czy zaburzenie natury psychicznej, powodującej niezdolność (incapacitas), jest uleczalne lub nieuleczalne. Brany jest bowiem pod uwagę tylko taki stan psychiki i osobowości nupturienta, jaki istniał w chwili zawierania ślubu. Brak wystarczającego używania rozumu Kodeks przyjmuje, że do zawarcia małżeństwa niezdolni są ci, którzy nie mają wystarczającego używania rozumu (kan. 1095 n. 1)6. Idzie tu o takie używanie rozumu, jakie jest niezbędne do aktualnego poczytalnego działania, które tylko wówczas może być uznane za odpowiedzialne. 133 W teologii i kanonistyce dzieli się czyny dokonywane przez człowieka na akty ludzkie i akty człowieka. Te drugie wykonuje fizycznie każdy człowiek, jednak bez rozwagi umysłu i wolnej decyzji woli, najczęściej odruchowo, spontanicznie lub zgodnie ze swoją naturą (np. małe dziecko, starszy w półśnie). Przez akty ludzkie rozumie się czynności, które są właściwe człowiekowi i zostały dokonane w sposób odpowiadający jego godności, ze świadomością wartości społecznego czynu i z przewidywaniem konsekwencji, rozważnie i odpowiedzialnie oraz dobrowolnie. Nadto i rozeznanie, i decyzja muszą zawierać w sobie uświadomienie prawnej wartości danego czynu. Idzie tu zwłaszcza o akty prawne, w których się coś przekazuje. Pragnąc nabyć uprawnienia od drugiej strony, trzeba być zdolnym do wypełnienia własnych zobowiązań, np. małżeńskich. W przeciwnym razie umowa byłaby bezprzedmiotowa, bez pokrycia; nie mogłaby być prawdziwą ani pełnowartościową umową małżeńską. W taki to sposób mogą powstać wady zgody małżeńskiej, czy to pochodzące z zewnątrz czy od samego zainteresowanego, albo też wywodzące się z przyczyn od niego niezależnych, lecz w nim istniejących. Pierwszą z wad zgody małżeńskiej jest brak rozeznania rozumowego, czyli brak poznania samego aktu, jakiego się dokonuje, jego wartości i przedmiotu, który ma być treścią małżeńskiej umowy. Podstawową przyczyną wywołującą taki stan rzeczy może być niedorozwój (szczególnie) psychiczny, choroba psychiczna lub wiele innych przyczyn, zmniejszających możliwości poznawcze oraz rozeznania oceniającego. Pośród chorób umysłowych często spotykaną jest schizofrenia, posiadająca wiele odmian. Polega ona na rozprzężeniu życia psychicznego (myślenia, uczuć i działań). Mimo zachowanej przytomności i dobrej pamięci, chory myśli czuje i postępuje opacznie, bez łącznika wiążącego myśli, uczucia, i wolę w harmonijną całość. Choroba ta może być: w stanie utajenia jej rozwoju, w stanie ostrym (skok) i remisji (okres jasny - zbliżony do normalności). Niedorozwój umysłowy charakteryzuje się bardziej lub mniej osłabioną zdolnością zapamiętywania, a także kojarzenia pojęć. 134 Może tu zachodzić brak „minimum wiedzy o małżeństwie" (zob. kan. 1096 § 1). Przyczyny braku wystarczającego używania rozumu (a więc i nieważności małżeństwa) mogą mieć charakter stały (choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy w poważnym stopniu) lub przejściowy (np. upicie się). Wówczas dana osoba jest niezdolna do aktów ludzkich . Wymienione wyżej przyczyny ma zapewne na myśli prawodawca kodeksowy, gdy formułuje kan. 1095 n. 1: „Niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy są pozbawieni wystarczającego używania rozumu". Do stwierdzenia przez Sąd kościelny nieważności małżeństwa z tego tytułu, określony stan chorobowy musi istnieć w chwili wyrażania małżeńskiego konsensu. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy postanawia: „Nie może zawrzeć małżeństwa osoba ubezwłasnowolniona całkowicie" (art. 11 § 1), „osoba dotknięta chorobą psychiczną albo niedorozwojem umysłowym. Jeżeli jednak stan zdrowia lub umysłu takiej osoby nie zagraża małżeństwu ani zdrowiu przyszłego potomstwa i jeżeli osoba ta nie została ubezwłasnowolniona całkowicie, sąd może jej zezwolić na zawarcie małżeństwa" (art. 12 § 1) oraz: małżeństwo zawarte „przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome wyrażenie woli", „może być unieważnione" (art. 151 § l, n. 1). Poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich Mogą być takie wypadki, że nupturient nie jest pozbawiony władzy używania rozumu i zdaje sobie sprawę z tego, jaka jest natura małżeństwa, ale nie ma rozeznania co do wartości i powagi istotnych praw i obowiązków, które przy zawieraniu małżeństwa są przekazywane i przyjmowane. W takim wypadku zgoda małżeńska byłaby nieskuteczna, małżeństwo byłoby nieważne (zob. kan. 1095, n. 2)7. 135 Istotne bowiem prawa małżeńskie nupturienci sobie wzajemnie przekazują i przyjmują, a istotne obowiązki małżeńskie wzajemnie zaciągają. Prawa te i obowiązki stanowią przedmiot małżeńskiej umowy. Nupturient, który nie zdaje sobie sprawy z przedmiotu umowy, nie może jej ważnie zawrzeć. Między prawami i obowiązkami małżeńskimi trudno znaleźć granicę, gdyż prawa małżonków są równocześnie ich obowiązkami. To, co dla jednego z małżonków jest prawem (uprawnieniem), dla drugiego z nich stanowi obowiązek. Kodeks Jana Pawła II stwierdza, iż obydwojgu małżonkom przysługują jednakowe prawa i obowiązki „w tym, co dotyczy wspólnoty życia małżeńskiego" (kan. 1135); obydwoje mają prawo i obowiązek zachowania współżycia małżeńskiego, „chyba że usprawiedliwia ich zgodna z prawem przyczyna" (kan. 1151); każdy z małżonków ma prawo przerwać pożycie małżeńskie, jeśli wyraźnie lub milcząco nie daruje winy stronie cudzołożnej, chyba że „albo stał się przyczyną lub sam także popełnił cudzołóstwo" (kan. 1152 § 1); współmałżonek niewinny może zrzec się prawa do separacji, dopuszczając z powrotem drugą stronę do życia małżeńskiego (zob. kan. 1152 § 1-2; 1155). Kodeks Prawa Kanonicznego mówi o małżeńskich obowiązkach już w związku z omawianiem przygotowania do małżeństwa. Idzie tu o zachowanie i chronienie małżeńskiego przymierza oraz o osiąganie w rodzinie życia coraz bardziej świętego i doskonałego (kan. 1063, n. 2 i 4)8. Następnie Kodeks wraca do małżeńskich obowiązków w związku z określeniem warunków zdolności nupturientów do małżeństwa. Od właściwego pojmowania i zdolności wypełniania istotnych obowiązków małżeńskich prawodawca wyraźnie uzależnił ważność zawieranego małżeństwa: niezdolni są ci, którzy: 1) „mają poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych"; 136 2) „z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni podjąć istotnych obowiązków małżeńskich" (kan. 1095 n. 2 i 3)9. Przedmiotem zobowiązania małżeńskiego są więc istotne obowiązki małżonków. Kodeks nie wylicza tych obowiązków, nie podaje ich źródła, zakresu ani przyczyn natury psychicznej; określa tylko ich znaczenie poprzez wymagania dotyczące przygotowania do małżeństwa (kan. 1063) oraz przez podanie warunków ważnego zawarcia małżeństwa. Przyjmuje się powszechnie, że wspomniane normy mają swoje źródło pochodzenia w prawie naturalnym. Prawodawca kodeksowy określił obowiązki małżeńskie - w kan. 1095 n. 2 i 3 -jako istotne i po raz pierwszy wskazał na ich znaczenie. Na podstawie tych przepisów można w jakimś stopniu ustalić zakres obowiązków małżeńskich. Można przyjąć, że są nimi powstające w chwili zawierania małżeństwa dobrowolne zobowiązania się nupturientów do aktywnego współdziałania w powstaniu wspólnoty małżeńskiej, ze wszystkimi skutkami, jakie wynikają z zawarcia tego związku. „Obowiązek istotny" zaś jest takim zobowiązaniem, które wiąże się w sposób konieczny z istotą zawartego małżeństwa. Dlatego istotne obowiązki małżeńskie winny się charakteryzować wzajemnością, gdyż: małżonkowie mają względem siebie te same prawa i obowiązki; niezmiennością i ciągłością, gdyż zawsze są one związane z węzłem małżeńskim; wyłącznością, tzn. że obowiązują tylko w małżeństwie, i nieodwołalnością, gdyż nie zależą od woli małżonków, lecz pochodzą z zawartego małżeństwa. Brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich oraz niezdolność do ich podjęcia i wypełniania może czasem dotyczyć tylko jednego czy kilku obowiązków. Warto tu podać za kanonistami i jurysprudencją zakres (listę) tych obowiązków, chociaż nie jest to łatwe; dlatego nie wszystkie z nich będzie można zaliczyć do istotnych: 137 1) Obowiązki służące nade wszystko realizacji dobra małżonków: a) zachowanie małżeńskiej wierności; b) pożycie intymne ze współmałżonkiem na ludzki sposób; c) zachowanie dozgonnego charakteru małżeństwa czyli nierozerwalności; d) pielęgnowanie wspólnoty życia małżeńskiego, tj. właściwych małżeńskich odniesień międzyosobowych; e) świadczenie współmałżonkowi pomocy (Rdz 2,18); f) przyczynianie się do wspólnego dobra; g) dążenie do świętości. Małżeńska miłość jest bardzo ważnym elementem troski o dobro małżonków, ale nie jest istotnym obowiązkiem w znaczeniu prawnym, gdyż jest trudna do określenia i do sprawdzenia. Jej istnienie jest bardzo pożyteczne dla osiągnięcia zamierzonych celów małżeństwa. 2) Obowiązki związane z wydawaniem na świat potomstwa: a) oddawanie powinności małżeńskiej zmierzające do zrodzenia dzieci oraz b) przyjęcie dzieci poczętych ze współmałżonkiem. 3) Obowiązki i prawa odnoszące się do wychowania potomstwa: a) wychowanie ogólnoludzkie; b) wychowanie fizyczne; c) wychowanie religijne. Ich rzetelne wypełnianie przyczynia się do stabilizacji życia i szczęścia małżonków oraz całych rodzin. Niezdolność mająca znaczenie prawne może wynikać tylko z odpowiedniej relacji nupturienta do obowiązków istotnych, dlatego konieczne jest ich rozróżnienie od obowiązków nieistotnych. Brak jest jednak jasnych kryteriów przynależności do istotnych obowiązków małżeńskich. Z pewnością istotne są te obowiązki, które należą do przedmiotu zgody małżeńskiej. Są to więc obowiązki ściśle prawne, a nie tylko moralne, zaliczają się do nich: obowiązek budowania wspólnoty życia małżeńskiego, wierności małżeńskiej; unikania tego, co może rozbić małżeństwo; oddawania powinności małżeńskiej, 138 otwartej na potomstwo; wzajemnego obdarowywania się miłością ukierunkowaną na zrodzenie i wychowanie dzieci; małżeńskiej wierności; utrzymywania wyłącznej i nierozerwalnej wspólnoty życia małżeńskiego, zdolnej do osiągnięcia celów małżeństwa. W świetle dokumentów soborowych i przepisów kodeksowych, wychowanie własnych dzieci jest istotnym obowiązkiem. Nie wszyscy jednak uznają ten obowiązek za istotny, gdyż nie wszyscy małżonkowie mają dzieci10. W przepisie zawartym w kan. 1095, n. 2 nie chodzi o jakiś rodzaj niewiedzy co do przyszłych praw i obowiązków własnych oraz przyszłego małżonka, lecz o brak rozeznania co do powagi i znaczenia tych praw i obowiązków. Nie wystarczy teoretyczna znajomość praw i obowiązków małżeńskich. Jeśli nupturient w swej lekkomyślności, psychicznie lub moralnie niedojrzały nie przywiązuje żadnej wagi do tych praw i obowiązków, małżeństwo będzie nieważne. Wielkie znaczenie przy zawieraniu małżeństwa ma więc odpowiednia dojrzałość psychiczna, podejmowane bowiem zobowiązania i przyjmowane prawa wiążą małżonków na całe życie. Braki pod tym względem mogą mieć różne natężenie. Dlatego prawodawca do stwierdzenia nieważności małżeństwa wymaga poważnego braku rozeznania (kan. 1095 n. 2). Nie można jednak wymagać od narzeczonych, aby omawiane tu rozeznanie mieli w stopniu doskonałym. Do ważności małżeństwa bowiem wymagane jest przeciętne rozeznanie przedmiotu i znaczenia obowiązków małżeńskich. Do ślubu można dopuścić narzeczonych, którzy przynajmniej ogólnie znają i rozumieją istotne obowiązki małżeńskie oraz co najmniej w jakiś sposób (implicite) je akceptują. Jednakże ma to być rozeznanie praktyczne, pomagające rzeczywiście dokonać wyboru. Zdolność omawianego tu rozeznania przejawia się na płaszczyźnie poznania i chcenia, czyli rozumu i woli. Uzależniona jest także od prawidłowego rozwoju uczuć. Poważny brak w 139 którejkolwiek z tych dziedzin, może być powodem braku należytego rozeznania oceniającego. Niedopuszczenie do małżeństwa ze względu na ewentualny brak rozeznania, usprawiedliwione jest tylko, gdy ten brak jest wyraźnie określony i rozpoznany. Idzie tu przede wszystkim o chorobę umysłową, ale również i o inne zaburzenia psychiczne, a więc anomalie dotyczące poznania (rozumu) i woli. W przypadku choroby psychicznej w ścisłym tego słowa znaczeniu, nie można dopuścić do zawarcia małżeństwa na podstawie kan. 1095 n. 1. Jeżeli mają miejsce inne zaburzenia, które powodują brak rozeznania podstawowych praw i obowiązków małżeńskich, zastosowanie ma n. 2 tego kanonu. Tylko wtedy te zaburzenia powodujące brak rozeznania oceniającego mają znaczenie prawne, gdy dotyczą istotnych obowiązków małżeńskich. Często przyczyną braku rozeznania jest psychiczna niedojrzałość narzeczonego. Tylko taka niedojrzałość może być przyczyną nieważności małżeństwa, która powoduje poważny brak rozeznania oceniającego; może ona wypływać z różnych przyczyn indywidualnych: stany nerwicowe, psychopatyczne (zaburzenia osobowości), czyli stany pewnych zaburzeń psychicznych. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy w Dziale II wylicza „Prawa i obowiązki małżonków"11. 140 Psychiczna niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich Do małżeństwa nie mogą być dopuszczone osoby, co do których jest pewność, że nie są zdolne do wypełnienia istotnych obowiązków małżeńskich. Takie stanowisko Kościoła wynika z przepisu zawartego w numerze 3 kanonu 109512. Nupturienci bowiem powinni być zdolni do podjęcia, a potem - jako małżonkowie - do wypełniania wszystkich podstawowych obowiązków małżeńskich. Niezdolność podjęcia choćby jednego z tych obowiązków powoduje niezdolność wyrażenia skutecznej zgody małżeńskiej. Idzie tu o obiektywną zdolność do podjęcia i wypełniania tych obowiązków, a nie o ich rozumienie i postawę woli względem nich. Niezdolność do ich podjęcia wynikającą z przyczyn natury psychicznej, należy zbadać i wykluczyć przed dopuszczeniem do ślubu. Nie wymaga się oczywiście gwarancji, że te obowiązki małżeńskie zostaną rzeczywiście całkowicie wypełnione. Mogą być następujące przyczyny natury psychicznej: zaburzenie osobowości, chroniczny alkoholizm, narkomania, anomalie seksualne (np. homoseksualizm, nimfomania), sadyzm, masochizm, duży stopień niedojrzalości osobowościowej, skrajny egoizm itp. Zgodnie z jurysprudencją rotalną narkomani uznawani są za niezdolnych do prawidłowych i trwałych relacji międzyosobowych. Nie odnosi się to zazwyczaj do przyjmujących narkotyki tylko okazjonalnie. Każdy przypadek należy traktować oddzielnie. Nie jest konieczny związek narkomanii z chorobą AIDS. Przyjmuje się, iż chorzy na AIDS nie mogą zawrzeć ważnego małżeństwa13. Nie błogosławi się małżeństwa transseksualisty po operacji zmiany płci14. Gdyby z taką prośbą zwrócono się przed dokonaniem operacji, powinno się określić osobę po zewnętrznych cechach płciowych i nie należy jej odmawiać 141 zawarcia ślubu. Jeśli zachodzi wątpliwość co do możliwości wypełnienia przez nią jakiegoś obowiązku małżeńskiego, ale brak jest pewności, nie można jej zabraniać małżeństwa15. Gdy niezdolność z przyczyny natury psychicznej (kan. 1095, n. 3) jest bezsporna, do takiego małżeństwa nie należy dopuszczać. Jeśli jednak przyczyna niezdolności nie jest psychiczna, można dopuścić do zawarcia małżeństwa, zwłaszcza gdy niezdolność nie jest całkowicie pewna. Natomiast, gdyby niezdolność była pewna, ale nie z przyczyny natury psychicznej, podejmując decyzję trzeba sobie uświadomić: do małżeństwa trzeba być osobą „prawnie zdolną" (kan. 1057 § 1), czym jest małżeństwo (kan. 1055 § 1; 1057 § 2), jakie są jego cele (kan. 1055 § 1) i przymioty (kan. 1056). Jeśli przewiduje się, że jakaś anomalia czy określone zaburzenie nie będzie uniemożliwiało wypełniania małżeńskich obowiązków, lecz może je tylko utrudniać, nie można małżeństwa zabronić, bo ograniczyłoby się uprawnienia naturalne narzeczonych (Instrukcja 1986 r., n. 65); nie można też - w tych okolicznościach - zawartego małżeństwa uznać za nieważne, chyba, że Sąd kościelny udowodni, iż braki te w stopniu zaawansowanym istniały już w chwili zawierania małżeństwa i już wtedy spowodowały jego nieważność 16. Błąd i podstęp Bląd Błąd (error) oznacza fałszywy sąd o rzeczy (pomyłkę), czyli mniemanie nie odpowiadające rzeczywistości. Może on dotyczyć osoby narzeczonego lub jego przymiotu. Małżeństwo jest nieważne, jeżeli przy wyrażaniu zgody miał miejsce błąd co do poślubionej osoby (zob. kan. 126)17. Natomiast 142 błąd co do przymiotu nupturienta chociażby był przyczyną zawarcia małżeństwa, nie powoduje jego nieważności, „chyba że przymiot ten był zamierzony bezpośrednio i zasadniczo" (kan. 1097 § 2)18. Błąd może wiec dotyczyć albo bezpośrednio osoby, albo też jej przymiotów (np. wieku), albo istoty małżeństwa lub jego koniecznych (istotnych) przymiotów; może poprzedzać małżeństwo i wpłynąć na jego zawarcie albo też towarzyszyć zawarciu, nie wywierając na niego wpływu. Błąd co do osoby powoduje nieważność małżeństwa, bez względu na to, czy wpłynął na zawarcie małżeństwa, czy tylko mu towarzyszył. Taki błąd najczęściej łączy się z podstępem. Nieważność ta ma swe źródło w prawie naturalnym, ponieważ zgoda na małżeństwo jest skierowana do innej osoby. Błąd co do przymiotu osoby czyni małżeństwo nieważnym, jeśli ten przymiot był zamierzony, wymagany bezpośrednio (czyli wprost), a nie w sposób domniemany czy pośredni, oraz zasadniczo, tzn. z wykluczeniem innych możliwości. Nieważność małżeństwa zależy tu od nastawienia woli narzeczonego. Musi być brany pod uwagę i stawiany przez zawierającego małżeństwo jakiś sam w sobie ważny przymiot, np. płodność. Nie może to być błąd jedynie towarzyszący zawieraniu ślubu. Tak więc małżeństwo byłoby nieważne, gdyby nupturient żenił się z daną dziewczyną tylko dlatego, że ona ma własny dom, a po ślubie okazało się, że ten dom nie jest jej własnością. Wówczas ten błąd (co do przymiotu osoby) staje się jakby równoznaczny z błędem co do osoby. Małżeństwo będzie ważne, jeżeli narzeczony zgodził się na jego zawarcie, będąc mylnie przekonanym, że dom, w którym mieszka narzeczona jest jej własnością. Małżeństwo mogłoby być nieważne z powodu błędu narzeczonych co do natury tego związku (zob. kan. 1096 § 1) lub co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich (zob. kan. 1095, n. 2). Gdyby natomiast byli w błędzie co do istotnych przymiotów małżeńskich (jedność, nierozerwalność lub sakramentalność), nie 143 powodowałoby to nieważności ich małżeństwa, chyba żeby ten błąd determinował ich wolę (kan. 1099)19. Błąd co do istotnych przymiotów małżeństwa zazwyczaj nie wywiera wpływu na wolę i może istnieć razem z podstawową świadomością dotyczącą natury małżeństwa. Wystarczy, że narzeczeni chcą zawrzeć prawdziwe małżeństwo. Gdyby jednak pod wpływem błędu pozytywnym aktem woli wykluczyli istotne przymioty małżeństwa, albo swoją zgodę małżeńską uzależnili od rozerwalności lub niesakramentalności małżeństwa, byłoby ono nieważne. „Znajomość albo opinia o nieważności małżeństwa niekoniecznie wyklucza zgodę małżeńską" (kan. 1100)20. Gdyby nawet nupturient miał słuszne przekonanie, że jego małżeństwo jest nieważne, np. z powodu istnienia przeszkody zrywającej, może wyrazić prawdziwą zgodę, która będzie trwać, także po usunięciu źródła nieważności małżeństwa; nie zawsze trzeba ją odnawiać, np. przy uzdrowieniu w zawiązku. Od intencji wyrażającego zgodę małżeńską - w każdym poszczególnym wypadku - zależy ważność tej zgody. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy postanawia, że małżeństwo zawarte „pod wpływem błędu co do tożsamości drugiej strony" „może być unieważnione" (art. 151 § l, n. 2). Podstęp Podstęp (doluś) jest to rozmyślne działanie lub zachowanie się celem wprowadzenia kogoś w błąd i skłonienia go np. do zawarcia małżeństwa. Nieważne jest małżeństwo, jeżeli jedno z nupturientów wprowadza podstępnie drugą stronę w błąd co do przymiotu swojej osoby, na skutek czego z natury rzeczy wspólnota życia małżeńskiego może być poważnie zakłócona (kan. 1098)21. Dlatego duszpasterz przy 144 spisywaniu protokołu przedślubnego powinien pytać narzeczonych, czy któreś z nich nie ukrywa czegoś, co mogłoby w małżeństwie zakłócić w sposób poważny życie wspólnoty (zob. Instrukcja 1986 r., n. 67). Kodeks Prawa Kanonicznego w jednym tylko przypadku wprost wspomina o podstępnym wprowadzeniu w błąd przez zatajenie niepłodności (kan. 1084 § 3; 1098). Gdyby narzeczem (obydwoje) wiedzieli o swojej niepłodności i mimo to pobrali się ze sobą, małżeństwo będzie ważnie zawarte, gdyż wtedy nie ma podstępu. Wprowadzenie drugiej strony w błąd - według dyspozycji kan. 1098 oraz Instrukcji Episkopatu z 1986 r. (n. 67) - może dotyczyć także zaawansowanej skłonności do picia alkoholu, narkomanii, ciąży z inną osobą, a także jakiegoś poważnego obciążenia natury moralnej lub zaciągniętego długu czy popełnionych kradzieży, będących konsekwencją dotychczasowego sposobu życia jednego z narzeczonych. Ogólnie przyjmuje się, że podstęp nie ma swego źródła w prawie naturalnym (i dlatego nie może być powodem nieważności małżeństw zawartych przed dniem 27 XI 1983 r.). Pozorna zgoda Pojęcie symulacji i jej podział Pozorna zgoda małżeńska polega na zewnętrznym tylko wyrażeniu zgody, przy wewnętrznym całkowitym lub częściowym sprzeciwie woli. Jest to zgoda fikcyjna, nieszczera. Narzeczony bowiem tylko zewnętrznie wyraża przyzwolenie na małżeństwo, wewnętrznie zaś albo małżeństwa nie chce, albo chce, ale według swego uznania, niezgodnie z prawem. Przyczyny pozornej zgody mogą być różne. Narzeczony może działać pod naciskiem lub dobrowolnie. Domniemanie prawne przemawia za tym, że małżeńska zgoda zewnętrznie wyrażona wypływa 145 z decyzji wewnętrznej (kan. 1101 § 1)22. Jest to wszakże zwykłe domniemanie, które dopuszcza przeciwny dowód. Zgoda małżeńska może być pozorna całkowicie albo tylko częściowo, w zależności od tego, co stanowi jej przedmiot (zob. kan. 1101 § 2). Prawdziwe małżeństwo powstaje przez umowę, której warunki wzięte są z prawa naturalnego. Jeżeli narzeczeni nie chcą zawrzeć małżeństwa w celach zgodnych z zamysłem Bożym lub jeżeli pozytywnym aktem woli wykluczają samo małżeństwo, któryś z istotnych elementów małżeństwa czy jakiś istotny jego przymiot (np. jedność, nierozerwalność, prawo do potomstwa nawet na czas określony), zawierają je nieważnie (por. kan. 1101 § 2)23. Zgoda małżeńska jest całkowicie pozorna, jeśli jedno z narzeczonych lub obydwoje pozytywnym aktem woli wykluczają samo małżeństwo, czyli nie chcą ani przekazać ani przyjąć praw i obowiązków małżeńskich, wypływających z zawieranej umowy. Samo małżeństwo można całkowicie wykluczyć również wtedy, gdy bierze się ślub z wyłączną intencją osiągnięcia celu całkowicie niezgodnego z celami małżeństwa. Jednak dodatkowy motyw zawarcia małżeństwa, choćby wpłynął na zawarcie małżeństwa (np. ciąża), nie powoduje nieważności, o ile nie został wykluczony właściwy cel małżeństwa. Pozorowanie zgody na małżeństwo łączy się z winą umyślną. Nupturient, który wyklucza samo małżeństwo (udaje zgodę), ma świadomość, że ta jego czynność prawna będzie nieważna. Gdyby nie zaprzeczał praw i obowiązków małżeńskich, wynikających z zawartej umowy, albo nie miał świadomości tego, iż nie jest związany węzłem małżeńskim, byłoby to dowodem na brak całkowitej symulacji zgody. Może się zdarzyć, że poczytalność takiego postępowania będzie u nupturienta zmniejszona lub nawet zniesiona. Zgoda małżeńska jest częściowo pozorna, jeżeli nupturient lub obydwoje chcą wprawdzie zawrzeć małżeństwo, ale równocześnie 146 pozytywnym aktem woli wykluczają albo jakiś istotny element małżeństwa, albo jakiś istotny przymiot (kan. 1101 § 2). Sformułowanie kan. 1101 § 2 pozwala stwierdzić, że prawodawca kodeksowy przyjmuje, iż małżeństwo jako wspólnota całego życia mężczyzny i kobiety, skierowane jest ze swej natury ku dobru małżonków oraz ku zrodzeniu i wychowaniu potomstwa24. Oznacza to, że do istotnych elementów przedmiotu zgody małżeńskiej należą zarówno dobro małżonków, jak i zrodzenie i wychowanie potomstwa („bonum prolis"). Nadto ze względu na nierozdzielność zgody i sakramentu małżeństwa u ochrzczonych, mającą swe podstawy w prawie Bożym (zob. kan. 1055 § 2; 1099), do istotnych elementów małżeństwa należy zaliczyć także jego charakter sakramentalny25. W obrębie pojęcia „zrodzenie potomstwa" może się zawierać kilka przypadków: a) wykluczenie prawa do aktów małżeńskich (por. kan. 1055 § 1; 1101 § 2); b) wykluczenie zrodzenia potomstwa jako istotnego elementu zgody małżeńskiej26; c) wykluczenie obowiązku ochrony życia poczętego27; d) wykluczenie wychowania potomstwa. Tak w wypadku wykluczenia pozytywnym aktem woli (w wyżej przedstawiony sposób rozumianego „zrodzenia potomstwa") bądź dobra małżonków, na które składają się: ich wzajemna pomoc, pożycie seksualne, wierność, jedność duchowa, doskonalenie osobowości, wzajemne uświęcanie, dozgonne trwanie w zawartym związku; bądź sakramentalnego charakteru małżeństwa (zob. kan. 1056)28, będzie 147 ono analogicznie nieważne, jakby zostało wykluczone samo małżeństwo albo jakiś jego istotny element lub istotny przymiot29. Przy symulacji częściowej nupturient wprawdzie nie wyklucza zgody małżeńskiej jako takiej, ale też nie wyraża zgody wystarczającej. Zgoda nie może być częściowo ważna i częściowo nieważna, dlatego nie dochodzi do zawarcia małżeństwa. Gdyby po ślubie jedno z małżonków albo obydwoje małżonkowie postanowili zrezygnować z nabytych praw małżeńskich czy z wypełniania podjętych obowiązków, nie spowoduje to nieważności ich związku małżeńskiego, będzie jednak nadużyciem małżeństwa. Do zakresu kanonicznego badania przedślubnego należy obowiązek zdobycia pewności, iż nupturienci pragną szczerze zawrzeć związek trwały, na całe życie, jeden czyli wierny do końca i gotowy do zrodzenia potomstwa, jeśli Pan ich nim obdarzy; nie wyklucza to planowania dzieci w sposób rozumny, zgodnie z nauczaniem Kościoła (zob. Instrukcja 1986 r., n. 68). W związku z rozszerzaniem się mentalności rozwodowej i jej tolerowaniem przez opinię, duszpasterz powinien wybadać narzeczonych, co oni myślą o istotnych elementach i przymiotach małżeństwa, czy czegoś z nich nie wykluczają (np. potomstwa); niech ich gruntownie pouczy i wyjaśni wątpliwości, aby małżeństwo zawarli ważnie i godziwie, zgodnie z nauką Kościoła (n. 68). Wpływ pozornej zgody na ważność małżeńskiej umowy Rota Rzymska sprowadza częściową symulację zgody małżeńskiej do trzech dóbr augustyńskich małżeństwa: potomstwa, wiary i sakramentu. Możemy tu mieć do czynienia z małżeństwem zawartym nieważnie. 1) Wykluczenie potomstwa zamierzone pozytywnym aktem woli narzeczonego. Domniemanie przemawia za tym, że strony chcą mieć 148 potomstwo w małżeństwie, jeśli go wyraźnie i świadomie nie wykluczają. Nie ma znaczenia rozróżnianie, czy nupturient nie miał zamiaru zobowiązać się do małżeńskiego współżycia, czy tylko nie wypełnić przyjętego zobowiązania. Obydwa wypadki najczęściej oznaczają wykluczenie potomstwa. Ma ono miejsce nie tylko wtedy, gdy strona na zawsze wyklucza prawo do aktów małżeńskich mających za cel zrodzenie potomstwa, ale i wtedy, gdy spełnienie tego prawa odkłada się na nieokreślony czas albo dowolnie i niesłusznie uzależnia się od jakiejś niepewnej okoliczności. Stronie, która twierdzi, że wykluczyła potomstwo, a nie może podać poważnej przyczyny pozornej zgody, nie można dać wiary. Poważną przyczyną mogą być: wielka niechęć do dzieci w ogóle, wstręt lub lęk przed współżyciem cielesnym, bojaźń przed bólami porodu, obawa urodzenia kalekiego dziecka, chęć prowadzenia życia „na luzie" - w nieograniczonej wolności, usposobienie wybitnie egocentryczne, nieuznawanie żadnych zasad moralnych, zła i przewrotna wola itp. Zamiar wykluczenia potomstwa powzięty przed ślubem powoduje nieważność małżeństwa. Zamiar ten mogą potwierdzić następujące okoliczności: przerywanie ciąży po ślubie oraz rygorystyczne stosowanie środków i metod przeciwpoczęciowych. Bardzo pomocna może się tu okazać wola strony symulującej zgodę małżeńską: raczej zrezygnować z zawarcia małżeństwa, niż zgodzić się na potomstwo. 2) Wykluczenie dobra wiary, czyli wykluczenie pozytywnym aktem woli wyłącznego prawa małżonka do aktów mających za cel zrodzenie potomstwa, z zastrzeżeniem sobie prawa do współżycia z osobą trzecią, czyni umowę małżeńską nieważną. Zwykły zamiar nadużywania małżeństwa nie sprowadza nieważności małżeństwa. W wątpliwości czy chodzi o wykluczenie prawa czy o nadużycie małżeństwa, trzeba przyjąć, że idzie tu raczej o nadużycie (i że małżeństwo jest ważne). W szczególności nieważnym jest małżeństwo pozornie zawarte ze względu na wykluczenie dobra wiary, gdy strona do zgody małżeńskiej dołączyła jakieś zastrzeżenie, które sprzeciwia się obowiązkowi dochowania wiary, albo wyraziła wolę zawarcia małżeństwa pod warunkiem, że nie będzie spełniała obowiązku 149 niewspółżycia z innymi, albo umówiła się przed ślubem, że będzie utrzymywała seksualne kontakty z osobą trzecią na małżeński sposób, albo zastrzegła sobie łamanie wiary małżeńskiej. 3) Wykluczenie dobra sakramentu polega na odrzuceniu pozytywnym aktem woli istotnego elementu małżeństwa - sakramentalności. Spojrzenie na naturę sakramentalną małżeństwa, zawarte w nauczaniu Soboru Watykańskiego II oraz większa świadomość znaczenia charakteru sakramentalnego, jaki przybiera umowa małżeńska nie tylko w chwili jej zawierania, lecz przede wszystkim w życiu małżeńskim stron (zob. GS 48), sprawiły, że godność sakramentalną małżeństwa między ochrzczonymi zalicza się do jego istotnych elementów, których wykluczenie sprawia nieważność umowy. Potwierdzenie takiego stanowiska można znaleźć w kan. 109930, który przewiduje nieważność tej umowy w wypadku błędu co do jej jedności i nierozerwalności, albo sakramentalnej godności, jeśli błąd determinuje wolę. Determinacja ta ma miejsce właśnie wówczas, gdy strona pozytywnym aktem wyklucza sakramentalną godność małżeństwa. W konkretnym wypadku o wykluczeniu decyduje tzw. intencja przeważająca u kontrahenta, skutkiem której tak zdecydowanie wyklucza sakrament, że gotowy jest nawet odmówić pójścia do ślubu, jeśli miałby on być sakramentem31. Gdyby była wątpliwość co do ważności małżeństwa na skutek braku dowodów na istnienie symulacji, a strona jest (subiektywnie) przekonana o nieważności małżeństwa, najłatwiej tę wątpliwość usunąć przez zwykłe uważnienie, czyli wyrażenie prawdziwego zezwolenia (zob. kan. 1156 § 1-2). Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy nie wspomina o pozornej zgodzie małżeńskiej. 150 Zgoda warunkowa Akt woli wyrażający prawdziwą zgodę na zawarcie małżeństwa tylko wtedy osiąga swoją pełną skuteczność, gdy nupturient nie uzależnia swojego przyzwolenia od jakichkolwiek okoliczności. Warunek oznacza okoliczność od której kontrahent uzależnia skuteczność wyrażonej przez siebie zgody. Zgoda małżeńska jest warunkowa wtedy, gdy jej skuteczność pozytywnym aktem woli narzeczonego zostaje uzależniona od postawionego warunku, czyli od jakiejś okoliczności niepewnej w danej chwili dla nupturienta. Kodeks Prawa Kanonicznego dzieli warunek na: a) dotyczący przyszłości: gdy okoliczność niepewna ma się dopiero spełnić; prawodawca zakazuje zawierania małżeństwa pod tego rodzaju warunkiem (kan. 1102 § 1; w przeciwieństwie do KPK z 1917 r. - kan. 1092, n. 3); umowny bowiem charakter małżeństwa domaga się, aby zaistniało ono natychmiast po wyrażeniu konsensu; b) dotyczący przeszłości lub teraźniejszości: małżeństwo zawarte pod tego rodzaju warunkiem „jest ważne lub nie, zależnie od istnienia lub nieistnienia przedmiotu warunku" (kan. 1102 § 2); warunek ten może być godziwie dołączony za pisemnym zezwoleniem ordynariusza miejsca (zob. kan. 1102 § 3). Brak tego zezwolenia nie powoduje nieważności małżeństwa. Ponieważ od postawionego przez strony warunku może zależeć ważność małżeństwa, dlatego duszpasterz, sporządzając protokół przedślubny, powinien dyskretnie zapytać każdego z narzeczonych osobno, czy nie uzależniają ważności małżeństwa, które chcą ze sobą zawrzeć od czegoś, na czym im w specjalny sposób zależy (np. od zamieszkania przy swoich rodzicach). Gdy się dowie od nupturienta, iż uzależnia on lub zamierza uzależnić swoją zgodę małżeńską od sprawy, dotyczącej przyszłości, niech stara się doprowadzić do odwołania takiego warunku (do rezygnacji ze stawiania go). Gdyby narzeczony tego nie uczynił, duszpasterz nie może dopuścić do zawarcia ślubu. Jeśli natomiast narzeczony odwoła warunek, duszpasterz zapisze to w protokole przedślubnym i dopuści do zawarcia małżeństwa (zob. Instrukcja 1986 r., n. 69). W przeciwnym 151 wypadku, gdyby warunek dotyczący przyszłości nie został odwołany, małżeństwo będzie nieważne. Jeżeli nupturient czy obydwoje nupturienci oświadczą, iż do umowy małżeńskiej dodają lub zamierzają dodać godziwy warunek odnoszący się do teraźniejszości lub przeszłości, od którego uzależniają ważność swojego związku, należy wypytać w jaki sposób chcą się przekonać o spełnieniu tego warunku. Gdyby ten sposób był niegodziwy (np. fizyczne współżycie celem przekonania się, czy narzeczona jest dziewicą), duszpasterz powinien nakłonić nupturienta czy obydwoje nupturientów do odwołania tego rodzaju warunku. Inaczej nie mógłby dopuścić do zawarcia tego małżeństwa. Jeżeli przekonanie się o spełnieniu warunku ma się odbyć w sposób godziwy, duszpasterz uzna to za słuszne i skieruje do ordynariusza miejsca prośbę o jego zgodę, a po jej uzyskaniu dostosuje się do otrzymanych wytycznych (zob. Instrukcja 1986 r., n. 70). Proboszcz powinien pouczyć narzeczonych, iż stawianie (przed ślubem) warunków często świadczy o wyrachowaniu ich autora i że jest ono przeciwne prawdziwej miłości. Są jednak i takie wypadki, kiedy zawarcie ślubu pod warunkiem co do przeszłości lub teraźniejszości jest uzasadnione. Wówczas proboszcz powinien (bez trudności) przedłożyć sprawę ordynariuszowi miejsca, podając słuszne i proporcjonalnie ważne przyczyny. Nie tylko warunek zgłoszony u proboszcza przed zawarciem małżeństwa, ale także warunek postawiony w sposób prywatny, a więc niegodziwie, ma wpływ na ważność umowy małżeńskiej. Strony, po stwierdzeniu spełnienia się postawionego warunku, są w sumieniu zobowiązane do uznania ważności swego związku. W przypadku niespełnienia się warunku postawionego prywatnie (i nieodwołanego), małżonkowie mogą wnosić sprawę do Sądu kościelnego, ale wówczas udowodnienie nieważności tego małżeństwa będzie trudne. Na skuteczność wyrażonej zgody małżeńskiej nie wywiera wpływu tzw. warunek interpretatywny („gdybym wiedział, że Maria nie ma matury, to bym się z nią nie ożenił"); to właściwie nie jest żaden 152 warunek. Warunkiem też nie jest zlecenie, czyli dołączone zobowiązanie, pobudka czyli przyczyna skłaniająca do wyrażenia zgody. Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich stwierdza, że „małżeństwo pod warunkiem nie może być ważnie zawarte" (kan. 826). Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy nie wspomina o małżeństwie pod warunkiem. Przymus i bojaźń Zgoda małżeńska jest czymś tak ważnym, iż prawodawca kodeksowy uznał za konieczne otoczyć ją specjalną ochrona prawną; dlatego nie wystarczy tu zgoda, wymagana do podejmowana zwykłych aktów prawnych (zob. kan. 125 § 2); od zgody małżeńskiej wymaga się wolności kwalifikowanej, tj. wolności od wszelkiego zewnętrznego wpływu: lęku, szantażu, zastraszenia, przymusu lub bojaźni. Pojęcie i podział przymusu i bojaźni Przymus oznacza pewien nacisk krępujący swobodę działania; może on być: 1) fizyczny lub 2) moralny. Przymus fizyczny jest to nacisk zewnętrzny, przybierający postać przemocy spowodowanej zastosowaniem siły, której nie można się oprzeć. Przymus moralny (vis) jest to presja - groźba zła, czyli nacisk zewnętrzny lub wewnętrzny, wywierający wpływ na wolę działającego. Dokonuje się on poprzez oddziaływanie na psychikę (na umysł i wolę) człowieka, a nie poprzez użycie siły fizycznej. Tego rodzaju przymus może być wywierany poprzez groźby, stałe lub uciążliwe nalegania, czy prośby, wywieranie presji, natarczywe żądania, upokarzanie, znieważanie itp. Następstwem tego rodzaju przymuszania jest bojaźń, dlatego wpływ przymusu na zawarcie małżeństwa ocenia się według zasad odnoszących się do bojaźni. Bojaźń jest to uczucie lęku, spowodowane grożącym aktualnie lub w niedalekiej przyszłości niebezpieczeństwem jakiegoś zła. 153 Istotnymi elementami bojaźni są więc: grożące zło oraz lęk, czyli wstrząs umysłu ograniczający działanie woli. Bojaźń może być: 1) ciężka (zob. kan. 1103) lub 2) lekka, w zależności od natężenia wspomnianego wyżej wstrząsu duchowego. Bojaźń ciężka może być: a) bezwzględnie ciężka - jeśli grożące zło jest obiektywnie wielkie, tak iż może przerazić każdego człowieka (tym złem może być: utrata życia, poważne uszkodzenie ciała, utrata dobrego imienia czy majątku itp.); b) względnie ciężka - jeśli grożące zło jest w subiektywnej ocenie wielkie (zależy to od wrażliwości nupturienta na tego rodzaju zło). Bojaźń z zewnątrz (zob. kan. 1103) jest wtedy, gdy zagrożenie pochodzi od drugiej osoby i to działającej w sposób wolny. Gdy bojaźń ma swe źródło w samym nupturiencie (np. wyrzuty sumienia, lęk przed zniesławieniem) albo pochodzi od przyczyny wprawdzie zewnętrznej, ale nie wolnej (np. od psychicznie chorego, od burzy z piorunami), wówczas mówi się o bojaźni wewnętrznej. W orzekaniu nieważności małżeństwa w Kościele, oprócz bojaźni zwykłej, jako tytuł nieważności, bierze się pod uwagę także bojaźń szacunkową. Powstaje ona z obawy przed gniewem, niezadowoleniem rodziców lub innych osób, którym się podlega oraz przed wyrządzeniem im przykrości; obawa ta może być nie tylko obiektywna, ale i subiektywna. Bierze się pod uwagę takie okoliczności jak: atmosfera w jakiej wychował się nupturient doznający bojaźni, jego wiek, płeć, usposobienie rodziców lub opiekunów itp. W tych sprawach trudno jest dociec obiektywnej prawdy. Z jednej bowiem strony np. matka ma prawo do troski o przyszłość swoich dzieci, do zachęcania do zawarcia małżeństwa, które zdaje się dobrze zapowiadać, a także obowiązek przestrzegania przed niewłaściwym zamiarem zawarcia ślubu, z drugiej strony rodzice muszą pełnoletnim dzieciom pozostawić ostateczną decyzję w tej sprawie. 154 Wpływ przymusu i bojaźni na ważność małżeństwa Przymus fizyczny, któremu nie można się oprzeć, powoduje nieważność wszelkich aktów prawnych (kan. 125 § 1), a więc także i małżeństwa (zob. kan. 1103). Akt woli dokonany pod wpływem takiego przymusu nie jest aktem ludzkim, dlatego jest pozbawiony waloru moralnego i prawnego, w oparciu o prawo naturalne. Stąd także małżeństwo niekatolików, zawarte pod takim przymusem, jest nieważne32. W praktyce rzadko zdarza się tego rodzaju przymus przy zawieraniu małżeństwa, dlatego najczęściej mamy do czynienia z bojaźnią. Bojaźń - po myśli kan. 125 § 2 i kan. 110333 - powoduje nieważność małżeństwa tylko wtedy, gdy spełnia następujące warunki: a) jest ciężka, choćby tylko względnie, czyli w odniesieniu do konkretnej osoby; taką zaś może być bojaźń szacunkowa; b) zewnętrzna - wynikająca z działania drugiej osoby w sposób wolny; nie wymaga się jednak, by było ono skierowane bezpośrednio do wymuszenia zgody małżeńskiej, wystarczy, że stanowi realne zagrożenie; c) nie musi być wywołana w celu wymuszenia małżeństwa; musi jednak być środkiem a nie okazją do uniknięcia grożącego zła; między wywołaną bojaźnią a wyrażoną zgodą małżeńską musi zachodzić przyczynowy związek; d) osoba zawierająca związek małżeński nie widzi dla siebie innego wyjścia, jak tylko zawarcie ślubu z narzeczonym (oczywiście według subiektywnej oceny, a więc dokonanej przez tego, kto działa pod wpływem bojaźni; to on w danej chwili nie widzi innego wyjścia, choć obiektywnie może ono istnieć i może być przez niego dostrzeżone po zawarciu ślubu). 155 Przymus fizyczny sprawia nieważność małżeństwa na mocy prawa naturalnego. Wielu kanonistów przyjmuje, że przymus moralny czyni małżeństwo nieważnym na mocy prawa kościelnego. Stoi za tym zasada: coacta voluntas, est semper voluntas, i przepis kan. 125 § 2, który uznaje ważność aktów prawnych dokonanych pod wpływem ciężkiej bojaźni, jeśli prawo w poszczególnych przypadkach nie postanawia inaczej. Takim wyjątkiem od kan. 125 § 2 jest norma prawna, która mówi: „Nieważne jest małżeństwo zawarte pod przymusem lub pod wpływem ciężkiej bojaźni z zewnątrz, choćby nieumyślnie wywołanej, od której, ażeby się uwolnić, zmuszony jest ktoś wybrać małżeństwo" (kan. 1103)34. Nieraz (również obecnie) przymus polega na szantażowaniu np. chłopca przez dziewczynę, że sobie życie odbierze, jeśli się z nią (będącą z nim w ciąży) nie ożeni. Idzie tu o bojaźń zniesławienia. Szantażu dopuszczają się nieraz także rodzice takiej dziewczyny, lub także chłopca. Tam zwłaszcza, gdzie zachodziłoby podejrzenie ograniczenia wolności kwalifikowanej, czyli wymaganej przez przepisy prawa kanonicznego, duszpasterz powinien dokładnie wybadać, czy strony w sposób wolny - bez przymusu lub bojaźni - zawierają związek małżeński (zob. Instrukcja 1986 r., n. 66). Gdyby doszło do zawarcia małżeństwa z tego rodzaju przeszkodą, środkami dowodowymi w procesie przed Sądem kościelnym będą: niechęć (awersja) małżonka przymuszanego wobec drugiej strony (dowód pośredni) i przymus wyrażający się w stosowanych groźbach (dowód bezpośredni). Bojaźń powodująca nieważność konsensu małżeńskiego musi istnieć w chwili zawierania ślubu. Jeśli ustała przed jego zawarciem, nie może być dowodem za nieważnością tego małżeństwa z tytułu przymusu lub bojaźni. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy postanawia, że „małżeństwo może być unieważnione", jeżeli zostało zawarte „pod wpływem bezpośredniej groźby drugiej strony albo osoby trzeciej", jeśli 156 nupturient „mógł się obawiać, że jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste" (art. 151 § 1, 3). 3. SPOSOBY WYRAŻANIA ZGODY MAŁŻEŃSKIEJ Zgoda małżeńska musi być wyrażona w formie zewnętrznej, określonej przez prawo kanoniczne. Domaga się tego publiczny charakter małżeńskiej umowy. Wyrażenie zgody osobiście Kodeks Prawa Kanonicznego ustalił podstawowe wymogi co do sposobu wyrażenia małżeńskiej zgody, które obowiązują w każdej sytuacji. Prawo rzymskie zezwalało na zawarcie małżeństwa nie tylko osobiście, ale także przez pełnomocnika, a nawet listownie i przez posłańca. Podobnie było przez długi czas w Kościele. Także po wydaniu dekretu Tametsi (przez Sobór Trydencki - w XVI w.) i następnie po ogłoszeniu dekretu Ne temere przez Kongregację Soboru w 1907 r.: za ważne uważano małżeństwa zawarte listownie; list odczytywano wobec proboszcza i dwóch świadków. Dopiero KPK z 1917 r. zażądał od nupturientów, aby osobiście (lub przez pełnomocnika) i równocześnie wyrażali zgodę małżeńską (zob. kan. 1088 § 1). Analogiczna jest dyspozycja KPK z 1983 r. (kan. 1104 § l)35. Strony powinny wyrazić zgodę małżeńską słowami, a jeżeli nie mogą mówić, równoznacznymi znakami (kan. 1104 § 2), np. uściskiem dłoni, wymianą obrączek, skłonieniem głowy, pisemnie itp. Jest wskazanym, aby przy zawieraniu małżeństwa głuchoniemych asystował kapłan lub diakon znający „mowę migową". Gdy strony są mówiące, do godziwości umowy małżeńskiej wymaga się, aby zgodę wyraziły słowami (por. KPK z 1917 r., kan. 1088 § 2), według 157 obowiązującej formuły liturgicznej. Strona nie mówiąca może tę formułę podpisać wobec świadka urzędowego i świadków zwykłych. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy stanowi: „Małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta jednocześnie obecni złożą przed kierownikiem USC oświadczenia, że wstępują ze sobą w związek małżeński" (art. 1 § 1). Wyrażenie zgody przez pełnomocnika Pełnomocnik jest to osoba upoważniona przez nupturienta do działań prawnych w jego imieniu. Prawodawca kodeksowy do ważnego zawarcia małżeństwa przez pełnomocnika wymaga: 1) aby było specjalne upoważnienie zawarcia umowy małżeńskiej z określoną osobą; 2) aby pełnomocnik był upoważniony przez samego zleceniodawcę i osobiście wypełniał zlecone mu zadanie (kan. 1105 § 1) Kodeks określa również wymogi dotyczące upoważnienia; pełnomocnictwo tylko wtedy jest ważne, gdy: a) zostało podpisane przez nupturienta upoważniającego do zawarcia małżeństwa w jego imieniu oraz przez proboszcza lub ordynariusza miejsca wystawienia pełnomocnictwa, albo przez kapłana delegowanego przez jednego z nich, albo przynajmniej przez dwóch świadków; b) zostało sporządzone w formie urzędowego dokumentu, zgodnie z wymogami prawa cywilnego (kan. 1105 § 2). Gdy zleceniodawca „nie może pisać", należy to zaznaczyć w samym pełnomocnictwie i potwierdzić podpisem jeszcze jednego świadka, inaczej pełnomocnictwo byłoby nieważne (kan. 1105 § 3). Pełnomocnikiem może być każdy człowiek zdolny do działań prawnych, katolik i niekatolik; wypada, ażeby to była osoba pełnoletnia, wiarygodna, tej samej płci co zleceniodawca. Na świadków podpisujących pełnomocnictwo należy powołać osoby po ukończeniu 14 roku życia, nie upośledzone umysłowo (por. kan. 1550 § 1). 158 Wyrażenie zgody małżeńskiej przez pełnomocnika jest czymś wyjątkowym i dlatego do asystowania świadka urzędowego przy zawieraniu tego rodzaju małżeństwa Kodeks wymaga zezwolenia ordynariusza miejsca (zob. kan. 1071 § 1, n. 7). Słuszną przyczyną może być odległość dzieląca nupturientów i niemożliwość stawienia się razem przy ołtarzu, przy czym istnieje możliwość połączenia się stron po zawarciu ślubu. Pełnomocnictwo traci swoją ważność: a) gdy zleceniodawca przed zawarciem małżeństwa przez pełnomocnika odwoła swoje upoważnienie; b) gdy popadnie w chorobę umysłową. Także wówczas, gdy pełnomocnik lub druga strona o tym nie wiedzieli i doszło do zawarcia takiego małżeństwa; będzie ono nieważne (kan. 1105 § 4). Ten sam los spotkałby małżeństwo zawarte po upływie terminu ważności pełnomocnictwa. Rytuał pt. Obrzędy sakramentu małżeństwa dostosowane do zwyczajów diecezji polskich (Katowice 1974), nie podaje obrzędu zawarcia małżeństwa przez pełnomocnika. Obrzęd „zwykły" wymaga więc nieco zmodyfikowanej formy oraz odpowiedniego pouczenia uczestników tego rodzaju ślubu. Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich postanawia, że nie można ważnie zawrzeć małżeństwa przez pełnomocnika, chyba że w prawie partykularnym własnego Kościoła sui iuris postanowiono inaczej (kan. 837 § 2). Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje pełnomocnictwo przy zawieraniu kontraktu małżeńskiego - cywilnego (zob. art. 6 § 1-2; 16). Pośrednictwo tłumacza Może się zdarzyć, że nupturienci, ze względu na różną narodowość, nie znają nawzajem języka oraz, że świadek urzędowy nie zna języka jednej ze stron i ona nie zna języka, w którym odbywa się obrzęd małżeństwa. Wówczas można posłużyć się tłumaczem. Może nim być sam asystujący kapłan lub diakon. Od tłumacza wymaga się, 159 by dobrze znał odnośny język i cieszył się wiarygodnością (zob. kan. 1106). Upewnienie się proboszcza w tej sprawie wymagane jest do godziwości asystowania. Nie jest wymagane uzyskanie zezwolenia ordynariusza miejsca na zawarcie małżeństwa za pośrednictwem tłumacza. Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich oraz Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy nic nie mówią o pośrednictwie tłumacza. Domniemanie o trwaniu małżeńskiej zgody W prawie kanonicznym domniemywa się, że raz wyrażona i wcześniej nie odwołana zgoda małżeńska, mimo nieważności zawartego związku, z powodu przeszkody lub braku formy, trwa aż do uzyskania pewności o jej odwołaniu (kan. 1107)36. Zgoda bowiem jako przyczyna sprawcza umowy małżeńskiej, stanowi istotny element w wewnętrznej strukturze samego małżeństwa. Domniemanie to podyktowane jest w dużej mierze troską Kościoła o uważnienie małżeństwa. Niejednokrotnie nowożeńcy pozostają w dobrej wierze co do ważności swojego małżeństwa, mimo że obiektywnie jest ono nieważne (ze względu na przeszkodę lub brak formy). Jeśli nawet jedno z nich wie o nieważności małżeństwa, to za jego ważnością przemawia domniemanie, opierające się na przepisie zawartym w kan. 1100: „Znajomość lub opinia o nieważności małżeństwa niekoniecznie wyklucza zgodę małżeńską". Domniemanie zwykłe dopuszcza dowód przeciwny i dlatego można wykazać, iż w danym wypadku (zawarcia małżeństwa nieważnego) nastąpiło odwołanie zgody przez narzeczonego lub narzeczonych. Przypisy: 1 KKKW, kan. 817 § 1. 2 KKKW, kan. 817 § 2. 3 Tamże, kan. 778. 4 KKKW, kan. 819. 5 KKKW, kan. 818. 6 Tamże. 7 KKKW, kan. 818, n. 2. 8Por. KKKW, kan. 783 § 3. 9KKKW, kan. 818, n. 2 i 3. 10 Zob. R. Sztychmiler, Istotne obowiązki małżeńskie, Warszawa 1997, s. 271-273. 11 Są to wspólne pożycie, wzajemna pomoc i wierność, współdziałanie dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23); wspólne rozstrzyganie o istotnych sprawach rodziny (art. 24); wspólne przyczynianie się, według swych sił oraz możliwości zarobkowych i majątkowych, do zaspokajania potrzeb założonej przez siebie rodziny; osobiste staranie się, w całości lub w części, o wychowanie dzieci; praca we wspólnym gospodarstwie domowym (art. 27); solidarna odpowiedzialność obydwojga małżonków za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny (art. 30 § 1). 12 Por. KKKW, kan. 818, n. 3. 13 Zob. R. Sztychmiler, dz. cyt., s. 418. 14 Takiej odpowiedzi udzieliła Kongregacja Nauki Wiary 28 maja 1991 r., R. Sztychmiler, dz. cyt., s. 418. 15 Por. KPK, kan. 1084 § 2. 16 Zob. Jan Paweł II, Przemówienie do pracowników Roty Rzymskiej, z 5 II 1987 r., „L'Osservatore Romano", wyd. poi., 8 (1987), nr 2, s. 32; nr 7, s. 8. "Zob. KKKW, kan. 820 § 1. 18 KKKW, kan. 820 § 2. 19 KKKW, kan. 822. 20 Tamże, kan. 823. 21 Tamże, kan. 821. 22 Por. KKKW, kan. 824 § 1. 23 Tamże, kan. 824 § 2; Instrukcja 1986 r., n. 68. 24 Zob. GS 48 i 50. 25 Zob. W. Góralski, Ius matrimoniale. Ze studiów nad kościelnym prawem małżeńskim, t. l, Lublin 1990, s. 102; Zurowski, Kanoniczne prawo małżeńskie Kościoła katolickiego, Katowice 1987, s. 262. 26 Zob. kan. 1055 § 1; 1101 § 2; 1086 § 2 KPK z 1917 r. 27 Zob. W. Góralski, Ius matrimoniale, t. l, s. 104-105. 28 Zob. KPK, kan. 1099 i 1101 § 2. 29 Zob. tamże, kan. 1056; 1101 § 2; 1099; W. Góralski, Ius matrimoniale, t. l, s. 108-111; KKKW, kan. 776 § 3. 30 KKKW, kan. 832. 31Zob. W. Góralski, Ius matrimoniale, s. 110. 32 Zob. Responses du Conseil Pontifical pour Uinterpretation des Textes Legislatifs, odpow. Komisji z 25 XII 1986 r. w: Code de Droit Canoniąue, Montreal 1990, s. 1232; AAS, 79 (1987), p. 1132. 33 Por. KKKW, kan. 825. 34 KKKW, kan. 825. 35 KKKW, kan. 837 § 1. 36 KKKW, kan. 827. Copyright © by Wydawnictwo BIBLOS & ks. Piotr-Mieczysław Gajda
Indeks promieniowania UV na niedzielę wynosi 0, co oznacza brak zagrożenia dla zdrowych osób. Oto przewidywane warunki meteorologiczne na niedzielę, 26.11.2023: Temperatura w dzień: 0°C. Temperatura w nocy: -3°C. Wiatr: 27 km/h Kierunek wiatru: północno-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 15%. Indeks promieniowania UV: 0.0
Problematyka zawarta związku małżeńskiego, jak również jego rozwiązania, czy też unieważnienia uregulowana została w Ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. 1964, nr 9, poz. 59 z późn. zm.) dalej Zgodnie z art. 1 § 1 małżeństwo zostaje zawarte gdy mężczyzna i kobieta jednocześnie złożą oświadczenie woli o wstąpieniu w związek małżeński przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, ewentualnie zgodnie z § 2 gdy oświadczenie takie zostanie złożone przed duchownym kościoła lub innego związku wyznaniowego z uwzględnieniem § 3 ww. przepisu. Jak wynika z powyższego jedną z przesłanek zawarcia związku małżeńskiego jest zgodne oświadczenie stron/nupturientów. W przypadku rozwodu, co do zasady strony mają całkowicie odmienne spojrzenie na kwestie okołorozwodowe, co oznacza że ciężko o zgodne oświadczenie woli w zakresie winy rozpadu pożycia małżeńskiego. Prowadzi to do tego, iż postępowanie rozwodowe jest niezwykle trudne pod względem emocjonalnym dla małżonków, jak również wymaga od nich dużego zaangażowania przez długi okres. Problematyka rozwodu, uregulowana została przez polskiego ustawodawcę w art. 56 Zgodnie z treścią ww. przepisu „Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód”. Wnosząc pozew o rozwód, powód ma możliwość wnieść o orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy współmałżonka, ewentualnie z winy małżonków lub bez orzekania o winie. Tak jak wspomniane zostało powyżej, kierując się doświadczeniem zawodowym, analizując prowadzone przez naszą Kancelarię sprawy, wskazać należy, iż około 90 % rozwodów przebiega w burzliwych okolicznościach, co oznacza iż niezwykle rzadko małżonkowie wnoszą o orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie w zakresie rozpadu pożycia małżeńskiego. Istotnym jest w tym miejscu podkreślenie, iż wnoszenie o orzeczenie rozwodu, czy to z winy jednego czy też z winny obydwojga małżonków prowadzi automatycznie do tego, iż postępowanie rozwodowe się znacznie przedłuży, w stosunku do procedury rozwodowej, która miałaby miejsce w sytuacji gdy rozwód miałby zostać orzeczony bez wnikania w winę małżonków. Co do zasady postępowanie rozwodowe bez orzekania o winie małżonków oznacza, iż małżonkowie podejmując decyzję o rozstaniu się i rozwodzie są zgodni, co do warunków na jakich ma do tego dojść. Problematyka orzekania rozwodu z zaniechaniem przez sąd w zakresie orzeczenia o winie uregulowana została w art. 57 § 2 Składając pozew o rozwód w takim przypadku, co do zasady nie są powoływani świadkowie, nie dochodzi do „walki” o władzę rodzicielską, czy też wysokość alimentów. Rozwód jest orzekany na pierwszej, ewentualnie na drugiej rozprawie sądowej, co oznacza iż postępowanie rozwodowe może potrwać szacunkowo do kilku miesięcy, ewentualnie do roku. Wszystko zależy od częstotliwości wyznaczenia rozpraw przez sąd, szybkości zarejestrowania pozwu, szybkości podejmowanych czynności procesowych przez sąd. W sytuacji gdy małżonkowie wnoszą o orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka, postępowanie rozwodowe, co do zasady ulega znacznemu przedłużeniu albowiem zachodzi konieczność udowodnienia faktów, na które powołuje się strona. Najprościej mówiąc, nie wystarczy jedynie wniesiesz o orzeczenie rozwodu, należy bowiem w toku postępowania dowodowego udowodnić zasadność naszego wniosku. Problematyka rozwodu z orzeczeniem o winie uregulowana została w art. 57 1 2 Analizując doktrynę oraz orzecznictwo do ww. przepisu wskazać należy, iż w zakresie podstawy przyjęcia winy małżonka jest ustalenie, że jego zachowanie przyczyniło się do powstania bądź do pogłębienia rozpadu pożycia małżeńskiego. Wskazać w tym miejscu należy, iż w przypadku wielu przyczyn rozpadu pożycia małżeńskiego, gdy jeden z małżonków odpowiada tylko za jedną przyczynę, za pozostałe natomiast współmałżonek, musi być on uznany co do zasady za współwinnego rozpadowi pożycia małżeńskiego. Tak jak wspomniałam powyżej, przed złożeniem pozwu w zakresie orzeczenia rozwodu z wyłącznej winy współmałżonka należy bardzo dokładnie przeanalizować z profesjonalnym pełnomocnikiem przebieg małżeństwa oraz materiał dowodowy, potwierdzający winę współmałżonka. Zasadnym jest aby osoba dochodząca orzeczenia rozwodu z winy współmałżonka od samego początku posiadała świadomość, jakie są realne szanse na uzyskanie korzystnego wyroku. Przypomnieć bowiem należy, iż rozwód z orzeczeniem o winie, co do zasady trwa w zakresie 2 – 4 lat przed Sądem I instancji oraz ok. 1 – 1,5 w instancji odwoławczej. Wynika to z tego, iż strona wnosząca o orzeczenie rozwodu, na podstawie art. 57 § 1 jest zobowiązana do udowodnienia tej winy, a więc złożenia do akt sprawy materiału dowodowego na poparcie zasadności swojego stanowiska. Materiał dowodowy mogą stanowić dokumenty, zdjęcia, nagrania, filmy, zeznania świadków, opinie biegłych etc. Istotnym jest zaznaczenie, iż co do zasady na rozprawie jest przesłuchiwanych jednorazowo od 2 do 4 świadków. Przy założeniu iż każda ze stron zgłosi przynajmniej 3 świadków zachodzi konieczność wyznaczenia 2 minimum rozpraw. Do tego bardzo często zachodzi konieczność powołania biegłego np. z zakresu psychologii, psychiatrii lub z innych dziedzin, który zwykle jest wzywany na rozprawę celem dodatkowego przesłuchania. Dodać przy tym należy, iż bardzo często orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka wiąże się z przemocą fizyczną, psychiczną lub ekonomiczną, co z kolei oznacza pobocznie toczące się postępowanie karne. Do tego dochodzi jeszcze kwestia władzy rodzicielskiej, kontaktów, alimentów etc. co skutkuje tym, iż takie postępowanie może trwać nawet ok. 4 lat. Oczywiście każde postępowanie rozwodowe jest odmienne, nie ma dwóch jednakowych spraw. Może się również zdarzyć sytuacja gdy małżonek wniesie o orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy współmałżonka w ciągu roku, gdy współmałżonek do tej winy się przyzna. Odpowiadając na tytułowe pytanie niniejszego artykułu, patrząc przez pryzmat ekonomiki procesowej, w mojej ocenie wnoszenie o rozwód z orzeczeniem o winie jest jak najbardziej zasadne w sytuacji gdy jesteśmy w stanie nasze twierdzenia udowodnić, ewentualnie gdy osoba winna rozpadowi pożycia małżeńskiego wprost się do swojej winy przyznaje. Patrząc z perspektywy czasu, bazując na zdobytym doświadczeniu zawodowym stratą czasu jest natomiast wnoszenie o rozwód z orzeczeniem o winie tylko po to aby współmałżonkowi uprzykrzyć życie, chyba że taka osoba posiada środki finansowe oraz siły na kilkuletnią walkę w sądzie, z jednoczesną świadomością o wysokim ryzyku przegrania sprawy. Natomiast orzeczenie o winie w rozpadzie pożycia małżeńskiego pozwala na zastosowanie art. 60 w którym uregulowana została kwestia obowiązku alimentacyjnego pomiędzy małżonkami po rozwodzie. Paragraf 1 ww. przepisu stosujemy w sytuacji, gdy osoba dochodząca alimentów od byłego małżonka nie została uznana za wyłącznie winną rozpadu małżeństwa. Paragraf 2 ww. przepisu znajduje z kolei zastosowanie w sytuacji gdy tylko jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa. Oczywiście w zakresie obowiązku alimentacyjnego pomiędzy byłymi małżonkami kwestia orzeczenia winy jest tylko jedną z przesłanek, zachodzi konieczność spełnienia się również dodatkowych, o których mowa w art. 60 § 1 i 2 Z perspektywy obowiązku alimentacyjnego wnoszenie o orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka może zatem zaowocować w przyszłości. Warto w tym miejscu wskazać, iż orzeczenie rozwodu z winy jednego z małżonków nie wpływa na sprawę o podział majątku, może jednakże wpłynąć na zakres przyznanej władzy rodzicielskiej, np. z sytuacji gdy wina jest połączona z przemocą nad rodziną. Kancelaria Morawiec & Kot
.